Gang wnuczków zatrzymany. Faceci 'profesjonalnie' zajmowali się okradaniem staruszek
Wiemy, że na ulicy powszechnie wyznaje się zasadę 'kraść czasem trzeba', ale osiedle chyba ma swój kodeks, w którym nie ma punktu o uzyskaniu szacunku za okradanie staruszek. Rozumiemy, każdemu przydałyby się łatwo pozyskane pieniądze, ale resztki honoru wypadałoby zachować. Może gdy chłopaki w 'pace' przyznają się do tego, jaką zbrodnię popełnili, poznają inne zasady – więzienne.
Policjanci wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej zatrzymali łącznie pięć osób (wiek 18-23). Mężczyźni regularnie okradali starsze kobiety popularną metodą "na wnuczka". Policjanci dotarli do przestępców po analizie zgłoszeń od poszkodowanych.
Gang wnuczków wyłudził łącznie prawie 100 tys. złotych od osób starszych. "Na terenie Piaseczna nieznani wówczas sprawcy wyłudzili od starszego mężczyzny 81 tysięcy złotych. Miesiąc wcześniej do podobnego wyłudzenia, tym razem kwoty 25 tysięcy złotych, doszło na terenie Łodzi" - mówiła Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
Pierwszego zatrzymano 23–latka, który ukrywał się na terenie województwa podlaskiego i miał zamiar uciec z kraju. W trakcie zatrzymania chciał podać fałszywe dane osobowe, jednak kiepsko mu to wyszło.
Kolejne zatrzymania miały miejsce kilka dni później, tym razem zbiorowo w ręce funkcjonariuszy wpadło czterech mężczyzn. Dodatkowo jeden z zatrzymanych miał przy sobie narkotyki i był poszukiwany. Odpowie on teraz za uczestnictwo w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych.
Sprawa ma charakter rozwojowy, więc istnieje prawdopodobieństwo, że przestępcy usłyszą kolejne zarzuty. Na ten moment zostali zatrzymani w areszcie tymczasowym, gdzie poczekają na wyrok.