Gotuj jak w Emirates. Linia zdradziła przepisy

Fakt, że możliwości przemieszczania się są mocno ograniczone, nie oznacza, że nie możesz poczuć się jak w podróży. Zadbali o to szefowie kuchni, którzy przyrządzają potrawy dla pasażerów jednej z najbardziej luksusowych linii lotniczych na świecie.
iStock-1141775104.jpg

Emirates poszło w ślady Ikea i postanowiło zdradzić swoje kulinarne sekrety. Choć  jedzenie w samolocie raczej nie kojarzy się dobrze, to każdy, kto miał okazję przelecieć się biznes klasą (albo i pierwszą) doskonale wie o tym, że wraz z ceną biletu rośne także jakość jedzenia.

CZYTAJ TAKŻE: GRILL NA BALKONIE. JAK ZROBIĆ TO DOBRZE

Pasażerowie siedzący z przodu samolotu – wyższe klasy podróży są umieszczane na początku kabiny pasażerskiej, co ma m.in. umożliwiać pierwszeństwo wejścia na pokład – dostają nie tylko zupełnie inne posiłki, ale są też podawane na eleganckiej zastawie. Posiłki dla podróżnych przyrządzane są wcześniej według receptur opracowanych przez najlepszych szefów kuchni, a załoga odpowiada za ich podgrzanie i odpowiednie podanie. Efekt ich działań można podsumować krótko: biedy nie stwierdzono. 

Gdybyś w czasie majówkowego lenistwa – musimy jakoś porządkować nieróbstwo, do którego zmusza nas koronawirus – miał ochotę poczuć się jak pasażer Emirates, to mamy dla ciebie przepisy udostęonione przez kucharzy dubajskich linii. Oczywiście nie zostaną one podane przez seksowne stewardessy, ale każdy ma takie Emirates, na jakie zasługuje. 

NA ROZGRZEWKĘ
Zaczynamy od przystawki, której przepis podał Said El Alama. Do przygotowania orientalnej zupy z soczewicy będziesz potrzebował: 80 g siekanego selera, 120 g marchewki pokrojonej w słupki, 300 g soczewicy, 100 g cebuli, 250 g ziemniaków pokrojonych w kostkę, pieprzu, kuminu, oleju kukurydzianego, 1,5 l bulionu oraz soli.

Soczewicę należy wypłukać i osuszyć. Na rozgrzany olej wrzucić posiekaną cebulę, seler i marchwkę i dusić, aż warzywa staną się miękkie. Następnie należy dodać soczewicę i całość gotować mieszając przez pięć minut. Doprawiamy solą i pieprzem oraz dodajemy szczyptę kuminu, któremu potrawa zawdzięcza charakterystyczny smak. Dolewamy bulion i na wolnym ogniu gotujemy, aż soczewica stanie się miękka. Na koniec blendujemy całość do uzyskania gładkiego kremu. Dobrze komponuje się z chlebem i cytryną. 



DANIE GŁÓWNE
Dla wszystkich, którzy przygotowanie zupy uważają za bułkę z masłem, Ravi Nage, pochodzący z Indii kucharz Emirates, proponuje jagnięcinę. Potrawa o nazwie Biryani z pewnością zadowoli wszystkich miłośników hinduskiego jedzenia. Tutaj jednak czekają cię naprawdę wielkie zakupy, bo sama lista przypraw jest oszałamiająco długa.

Potrzebne będą: biały i zielony kardamon, goździki, gwiazdki anyżu, klarowane masło, pasta imbirowa, mięta, woda z kewry, kolendra, chili, koziedarka, liście laurowe, ziarenka czarnego pieprzu, nasiona fenkuła, czosnek oraz szafran. Większość tych przypraw możesz zastąpić gotową mieszkanką, która pod nazwą Biryani masala jest bez problemu dostępna w Polsce. 

Oprócz przypraw trzeba przygotować 1 kg jagnięciny, jogurt naturalny, oliwę musztardową, pomidory, siekaną cebulę, rodzynki oraz  czerwoną cebulę pokrojoną w plasterki. Danie jest serwowane z ryżem. Dwie torebki będą wystarczające.

MARYNATA 
Zabawę rozpoczynamy od marynowania mięsa. Wymieszane przyprawy (oprócz czarnego kardamonu i liści laurowych – jeśli nie używasz gotowej mieszanki) należy połączyć z 125 g jogurtu i 45 g oliwy. Tak przygotowaną marynatę wcieramy w mięso i zostawiamy w lodówce na noc. 

PRZYGOTOWANIE
Podgrzewamy klarowane masło i na nim prażymy nerkowce (50g). Dorzucamy pociętą w plasterki cebulę. W osobnym naczyniu rozpuszczamy masło, dusimy na nim imbir (60g), czosnek (60g), pomidory śliwkowe (250 g) oraz posiekaną cebulę. Do tego wkładamy mięso ogrzane wcześniej do temperatury pokojowej. Gotujemy pod przykryciem do miękkości.

Kiedy mięso osiągnie właściwą miękkość, wyciągamy je z rondla, a do naczynia w którym była gotowana jagnięcina, przekładamy wcześniej ugotowany ryż. Następnie układamy warstwę mięsa i posypujemy ją kolendrą, rodzynkami, cebulą oraz polewamy wodą z kewry. Na samym szczycie powinna znaleźć się warstwa ryżu. Całość gotujemy pod przykryciem przez ok. 12 minut.

Ostatnim elementem do przygotowania jest raita. Mieszamy jogurt, kumin oraz sól. Dodajemy posiekane pomidory, zielonego ogórka pokrojonego w kostkę, kolendrę i łączymy w jednolitą masę. Mięso z ryżem podajemy gorące. Jogurtową pastę serwujemy w osobnym naczyniu na zimno.

W razie wątpliwości zawsze można zobaczyć, jak z przygotowaniem tej potrawy radzi sobie mistrz. 



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Czwartek 30.04.2020