GTA Szczecin. wjechali w sklep jubilera kradzionym mercedesem
Każdy ma takie GTA, na jakie zasługuje. Trzeba jednak przyznać, że szczecińska wersja daleko nie odbiega od tych amerykańskich. Mamy kradzież auta i napad na jubilera. Oczywiście samo wejście do lokalu byłoby za proste, więc mercedes posłużył jako... taran.
Powoli kompletujemy własną edycję Grand theft auto. Kradzione dostawczaki pełne broni i narkotyków, a także pościg za pijanym traktorzystą. Najwyższa pora dodać do tego kolejny incydent, tym razem w Szczecinie. Kilku mężczyzn ukradło mercedesa. Wjechali nim przez główne wejście do galerii handlowej Gryf i trafili prosto do sklepu jubilerskiego.
Sprawę opisał m.in. Głos Szczeciński, dla którego jeden z pracowników galerii udzielił komentarza: "Musieli mieć wszystko wyliczone, idealnie trafili w wejście sklepu i wjechali w tę wyspę na środku z szufladami, gdzie są pochowane najcenniejsze rzeczy – relacjonował.
Cała akcja zaczęła się o godzinie 4:29 i trwała kilka minut. Samochód porzucono po kradzieży, a złodzieje szybko uciekli z miejsca zdarzenia. Skoro sprawcy działali w tak zorganizowany i konkretny sposób, mogą być częścią zorganizowanej grupy przestępczej, która w podobny sposób próbowała działać m.in. w Koszalinie, Gdańsku czy Katowicach.
