Gwiazdy ekranu

Fokus i Rahim, czyli 2/3 Pokahontaz, a kiedyś 2/3 Paktofoniki, rozmawiają z ckm m.in. o nieoczekiwanej filmowej sławie, zawiłych losach polskiego hip hopu oraz rzecz jasna o Dodzie
pokahontaz .jpg


CKM: Zaskoczył was sukces filmu „Jesteś Bogiem”?

Rahim: Szczerze to przypuszczaliśmy, że może zrobić się zamieszanie, ale na pewno w nieco mniejszej skali. Wiemy, że Paktofonika jest nadal żywa w sercach naszych fanów, ale nie przewidzieliśmy, że tylu nowych ludzi zarazi się tematem!
Fokus: Fajnie się stało, że zwróciliśmy ludziom uwagę na to, że hip hop wciąż jest i prężnie się rozwija, że każdy może spróbować go robić, a niekoniecznie tylko słuchać. Ale dobrze, że tę historię mamy już za sobą. Trochę za długo to się już za nami ciągnęło.

CKM: Media znów zaczynają interesować się polskim rapem, tyle że na swój pokręcony sposób...

Rahim: A to nowość?! (śmiech) Media zawsze pokazują to, co chcą pokazać, czyli minimum pozytywnych akcji oraz cały ogrom negatywów, skandali i taniej sensacji. Dlatego radzimy sobie sami.
Fokus: Zawsze mnie to  śmieszyło. Nie chcą pokazać hip hopu takim, jakim jest, bo on po prostu do nich nie pasuje, nie jest ich tworem. Karykaturują go więc na swoje potrzeby.

CKM: Czym różni się hip hop z czasów Paktofoniki od dzisiejszego z czasów Pokahontaz?

Rahim: Przez te 12 lat hip hop się usamodzielnił i pokazał, że może spokojnie funkcjonować poza całą showbiznesową szopką. Dodatkowo stał się częścią rodzimej sceny muzycznej i przestał być marginalnym „zjawiskiem”.
Fokus: Czasy są inne, dużo się zmieniło. Dzisiaj już wiemy, jak sobie radzić z taką falą zainteresowania, chociaż w natłoku pracy pt. „premiera, płyta, koncerty” jest to dosyć trudne. Marzymy o odpoczynku przez kilka dni, tygodni...

rapiery .jpg

CKM: Na pewno umiecie się zrelaksować. Z wiekiem i doświadczeniem pijecie tudzież palicie więcej – czy jednak mniej?
Fokus: Ja jointów w ogóle nie palę, alkohol piję w weekendy.
Rahim: Apetyt rośnie w miarę jedzenia... albo człowiek się uodparnia (śmiech). A tak na serio, to jeśli pytasz, czy weszliśmy w świat używek głębiej, to odpowiedź brzmi „nie”. Ja np. rzuciłem fajki, więc wynik jest raczej na plus.

CKM: Gdy nie robicie rapu, czego sami słuchacie?
Fokus: Dla mnie kuźnią inspiracji są Wyspy Brytyjskie. Głównie słucham muzyki stamtąd.
Rahim: Łatwiej byłoby wymienić, czego nie słucham (śmiech). Lubię różne rzeczy zależnie od nastroju i z nich często czerpię inspirację do swoich kawałków.

CKM: Jednak Rahim i Fokus to nie tylko Pokahontaz. Rahim, to przecież ty i MaxFloRec odkryliście GrubSona
...
Rahim: Od początku widziałem w nim potencjał. Cieszę się, że jego talent i ciężka praca owocują w taki właśnie sposób.

CKM: W czym tkwi sekret jego sukcesu?
Rahim: Na pewno charyzma i pozytywny przekaz. Zobacz, jaki mamy dookoła zalew negatywów. Wspominałem już o tym wcześniej. GrubSon niesie dobre słowo, radość oraz nadzieję na lepsze. Polacy tego potrzebują... masowo.

CKM: Fokus, za to twój wspólny kawałek z Dodą nie przyniósł ci zbyt wielu dobrych słów.

Fokus: Nie żałuję swojej decyzji. Zrobiliśmy to konsekwentnie i w zgodzie z sobą. Od pierwotnego konceptu aż do klipu, choć tutaj na samym końcu wystąpił zgrzyt. Ale cóż, zdarza się, ludzie są różni.

CKM: Jednak wasze „Fuck it” wywołało sporo krytycznych komentarzy. W którym miejscu kończy się „prawdziwy hip hop”, a zaczyna „zwykła komercha”?
Fokus: Wiesz, kilkanaście lat robię „prawdziwy hip hop”, a on się wciąż sprzedaje. Ja po prostu cały czas robię swoje i tyle.



CKM: Co więc myślisz o Dodzie?
Fokus: Nie poznaliśmy się na tyle, żeby się zaprzyjaźnić. Dorota żyje w swoim świecie i sprawia wrażenie, że jest jej z tym dobrze. Na pewno ma świetny silny głos. Ma też dobry słuch i potrafi  śpiewać. Jest charyzmatyczna na scenie. Ale kierunek, w jakim idzie, to nie jest moja bajka.

CKM: Czy Pokahontaz doczeka się kiedyś filmu, tak jak Paktofonika?
Rahim: Myślę, że jeden film wystarczy. Poza tym naszym życiem jest muzyka, a nie wielki ekran.
Fokus: Dokładnie! Ale... pożyjemy, zobaczymy.

 zdjęcia: Sebastian Góra

Dossier
Fokus (Wojciech Alszer, ur. 1980) i Rahim ( Sebastian Salbert, ur. 1978) razem z DJ Bambusem (Sebastianem Michalskim, ur. 1978) tworzą grupę Pokahontaz. Wcześniej wspólnie z Magikiem (Piotrem Łuszczem, 1978-2000r) byli członkami Paktofoniki, o której Leszek Dawid nakręcił głośny film "Jesteś Bogiem". Pokahontaz ma na koncie dwa albumy: "Receptura" oraz niedawno wydany "Rekontakt". Oprócz tego Rahim i Fokus angażują się w projekty solowe i z innymi muzykami. Rahim jest też właścicielem niezależnej wytwórni MaxFloRec.


Dodał(a): Mateusz Natali Środa 20.03.2013