Honda zabiera się za... buty z GPS. Zobacz, po co
Zdania o japońskiej marce są dość podzielone. Można rzecz, że Honda ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Przedsiębiorca jednak postanowił odrobinę zmienić strategię i zamiast kolejnego modelu samochodu, chce stworzyć... nawigacyjne buty.
Honda Ashirase – tak będzie nazywać się obuwie z funkcją GPS od japońskiego producenta. Specjalne buty mają głównie służyć osobom niewidomym, by pomóc im poprzez polecenia głosowe dojść do wybranego celu. Ma to być znaczne ułatwienie – wystarczy powiedzieć, gdzie chce się iść i buty natychmiast włączają opcję GPS.
Choć w Polsce firma jest znana głównie z produkcji samochodów, w Azji wszędzie można znaleźć gadżety codziennego użytku od tego producenta. Niedawno Honda zaczęła produkować także roboty kuchenne i automatyczne kosiarki. Wkradnięcie się do przemysłu obuwniczego będzie jednak najprawdopodobniej jednorazowym incydentem.
Buty będą miały w sobie niewielkie, wibrujące silniczki oraz czujnik ruchu, który połączy się ze smartfonem. Dzięki temu obuwie będzie "mówić" poprzez aplikację. Dodatkowo będzie wyposażone w funkcje wibrowania, co podpowie użytkownikowi, w którą stronę należy iść. W zależności od kierunku, wibrować będzie jeden but - lewy bądź prawy. Jeśli będzie trzeba iść prosto, nie będzie żadnego sygnału, za to dwa zaczną wibrować, gdy będzie trzeba się zatrzymać.
Buty mają być także wyposażone w coś na kształt "sztucznej inteligencji", a raczej rozumienia intuicyjnego. Co to oznacza w praktyce? Użytkownik będzie mógł spokojnie schować telefon do kieszeni i nie będzie musiał wsłuchiwać się w powiadomienia, tylko będzie mógł polegać wyłącznie na szybkich komunikatach dźwiękowych prosto od butów i na wibracjach.
Gdyby buty miały jeszcze funkcję automatycznego powrotu do domu, zapewne cieszyłyby się ogromną popularnością w Polsce. Wyobraźcie sobie taką sytuację – zmęczeni po kilku głębszych w pubie nie jesteście wstanie wrócić do domu. Co wtedy? Klik i nasze nogi idą same, choć ciało niekoniecznie współpracuje.
