Ile czasu na ludzkiej skórze żyje koronawirus, a ile wirus grypy? Naukowcy odpowiadają

Koronawirus to wyjątkowo uparty zarazek. Nie dość, że rozprzestrzenia się szybciej niż fake newsy na jego temat, to jeszcze utrzymuje się na ludzkiej skórze wyjątkowo długo.
iStock-1217188202.jpg
Jeszcze zanim ktokolwiek pomyślał, że jakiś wirus z Chin sparaliżuje cały świat, rodzice powtarzali dzieciom, by regularnie myły rączki. W końcu okazało się, że od lat mieli słuszność. Natomiast sprzedaż mydła i środków dezynfekujących nigdy nie była tak ogromna, jak teraz.

Naukowcy z Kyoto Prefectural University of Medicine w Japonii właśnie dokonali odkrycia, które może sprawić, że będziesz brał kąpiel w płynie antybakteryjnym. Okazuje się, że koronawirus utrzymuje się na ludzkiej skórze dużo dłużej, niż przypuszczano, a wirus sezonowej grypy przy nim to krótkodystansowiec.

Sprawdź: Fałszywe testy na koronawirusa do kupienia w biurach podróży

Badanie nie należało do najłatwiejszych. Wszak naukowcy z przyczyn etycznych nie mogli po prostu posadzić wirusa na ramieniu przypadkowej osoby. Z tego względu do eksperymentu postanowiono wykorzystać model skóry stworzony na podstawie próbek pobranych od nieboszczyka.

Eksperci zaznaczyli przy tym, że ludzka tkanka może być wykorzystana do przeszczepów i tego typu prób nawet 24 godziny po śmierci. Podczas badania okazało się, że koronawirus to prawdziwy skurczybyk, bo potrafi żyć na skórze człowieka nawet 9 godzin, przy czym wirus grypy wytrzymuje zaledwie 2 godziny.

Oczywiście oba drobnoustroje można wyeliminować za pomocą płynów do dezynfekcji lub po prostu mydła i wody. Należy przy tym pamiętać, że ręce trzeba myć przez około 30 sekund. Warto pamiętać, żeby czyścić też swój smartfon. W końcu na nim też może czyhać COVID-19.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Czwartek 08.10.2020