Wiele nie zaryzykuję tezą, że obecny skład naszej reprezentacji, wedle prestiżowych klubów, w których grają na arenie międzynarodowej i ich indywidualnych umiejętności, jest najlepszy od początków PZPN. Do tego na naszych oczach pisze się historia rodaka, który mimo upływu lat, nadal jest jednym z najlepszych napastników na świecie, jeśli nie najlepszym - to już jednak kwestia sporna. Ilu kibiców, tyle opinii.
Zobacz również: Był lepszy niż Lewandowski? Teraz woli mieszkać w Afryce i za nic by tu nie wróciłNa papierze wszystko wygląda wspaniale, powinniśmy być co najmniej "europejskim średniakiem" pokroju Chorwacji, Turcji czy Danii i regularnie trafiać do faz pucharowych mistrzostw świata czy Europy. Problem w tym, że daleko nam do takiego poziomu, a i porażki z rzekomo znacznie słabszymi zespołami nie są tylko "wypadkami przy pracy", a zaskakują częstym scenariuszem.
Częste rotacje na stanowisku trenera, szczególnie w ostatnich latach, niewątpliwie nie pomagają w rozwoju reprezentacji, a przynoszą efekt odwrotny od zamierzonego. Każdy kolejny szkoleniowiec ma być tym jedynym. Obecnie Michał Probierz, mimo częstych i odważnych eksperymentów, które powinny w końcu stworzyć optymistyczny widok krajowej przyszłości futbolowej, najzwyczajniej w świecie zawodzi. Jego kadencja nadal trwa, każdy kibic, mimo psioczenia na wyniki, żyje nadzieją, że facet jest na swoim miejscu nie bez powodu i z indywidualności, w których drzemie ogromny potencjał, stworzy spójny, dobrze działający organizm.
Kolejne szanse na odwrócenie złej passy i zagranie na nosach hejterów otrzyma w przyszłym roku. Dzisiaj zdecydowanie mamy więcej pytań, niż odpowiedzi. Czekamy już bez przedwczesnych wyroków, tylko z chłodnymi głowami, co dalej przyniesie los. W trakcie reprezentacyjnej pauzy przypomnijmy sobie, ilu trenerów przejmowało wodze nad najlepszymi zawodnikami kraju, którzy mają zaszczyt grania z orzełkiem na piersi - od początków 2000 r.
Era odrodzenia (2000-2006)
Jerzy Engel (2000-2002)
Osiągnięcia: Pod jego batutą Polska powróciła na piłkarską mapę świata, kwalifikując się po 16 latach przerwy do Mistrzostw Świata w 2002 roku.
Charakterystyka: Engel, znany z charyzmy i umiejętności pracy z młodymi talentami, stworzył zróżnicowaną kadrę, w której doświadczenie mieszało się z młodzieńczym entuzjazmem.
Pamiętam ten czas jak dziś. Engel dał nam wiarę, czego kibicom brakowało. Jego kadra była pełna charakteru. Chociaż zawodnicy nie grali na co dzień w topowych, europejskich klubach, to mecze z udziałem Polski stały się prawdziwym świętem!
Zbigniew Boniek (2002)
Osiągnięcia: Legendarny piłkarz objął stanowisko selekcjonera, jednak jego krótka kadencja nie przyniosła awansu na Mistrzostwa Świata.
Charakterystyka: Boniek, z wizją wprowadzenia nowoczesnego stylu gry, nie miał wystarczająco czasu, aby zrealizować swoje plany.
Boniek to piłkarska legenda, ale jako selekcjoner miał za mało czasu, żeby coś zdziałać. Szkoda, bo jego wizje były obiecujące, choć zagadką pozostaje to, jak działałyby w praktyce.
Paweł Janas (2003-2006)
Osiągnięcia: Pod jego wodzą Polska powróciła na mundial, uczestnicząc w Mistrzostwach Świata w 2006 roku.
Charakterystyka: Janas, znany z pragmatycznego podejścia, budował drużynę opartą na solidnej defensywie.
Janas był pragmatykiem, ale to właśnie dzięki niemu wróciliśmy na mundial. Starał się, szczerze się starał. Może i gra reprezentacji nie była miła dla oka, ale liczyły się wyniki.
Nowa era (2006-2012)
Leo Beenhakker (2006-2009)
Osiągnięcia: Holenderski szkoleniowiec wprowadził Polskę na Euro 2008, przerywając 16-letnią przerwę w występach w międzynarodowych turniejach starego kontynentu.
Charakterystyka: Beenhakker, zwolennik nowoczesnych metod treningowych i taktycznych, znacząco podniósł poziom gry reprezentacji.
Beenhakker to był prawdziwy fachowiec! Wprowadził nową jakość do polskiej piłki, a jego metody treningowe były niesamowite. Mecz z Portugalią? Smolarek udowodnił, że Polacy mogą grać jak równy z równym z takimi postaciami, jak posiadający już wtedy ogromną markę, Cristiano Ronaldo.
Stefan Majewski (2009)
Kariera Majewskiego jako tymczasowego szkoleniowca reprezentacji była zbyt krótka (trwała zaledwie 4 dni), by móc cokolwiek o niej powiedzieć. Bilans wygrane-remisy-porażki: 0-0-2.
Franciszek Smuda (2009-2012)
Osiągnięcia: Smuda poprowadził Polskę na Euro 2012, które odbyło się na rodzimym gruncie, więc bądź co bądź, dużo roboty nie miał - przynajmniej tak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości wyglądało to trochę inaczej.
Charakterystyka: Jego kadencja była pełna kontrowersji, a częste roszady w składzie nie zawsze przynosiły oczekiwane rezultaty.
Smuda to był... specyficzny trener. Często zaskakiwał, niestety nie zawsze pozytywnie.
Czas przebudowy, ale i chwały (2012-2018)
Waldemar Fornalik (2012-2013)
Osiągnięcia: Fornalik stawiał na młodych zawodników, jednak nie zdołał zbudować drużyny, która zapewniłaby awans na Mistrzostwa Świata w 2014 roku.
Charakterystyka: Jego kadencja była okresem przejściowym, w którym reprezentacja poszukiwała swojej tożsamości.
Fornalik miał dobre intencje, ale niestety nie udało mu się stworzyć drużyny, która by nas zadowoliła. Był to trudny okres dla reprezentacji. Potrzebowaliśmy zmian, potrzebowaliśmy kolejnego impulsu.
Adam Nawałka (2013-2018)
Osiągnięcia: Nawałka, znany z umiejętności budowania zespołu i wprowadzania młodych talentów, poprowadził Polskę do ćwierćfinału Euro 2016 i Mistrzostw Świata w 2018 roku.
Charakterystyka: Jego kadencja była okresem stabilizacji i sukcesów, które wzbudziły nadzieję na powrót do czołówki europejskiej piłki.
Ba, te nadzieje stały się rzeczywistością. Polska grała tak, jak za najlepszych czasów jeszcze długo przez 2000 r. Liczyliśmy się w Europie i inne kraje naprawdę mogły się nas bać. Za jego kadencji przeżywaliśmy złote czasy współczesnej piłki.
Nawałka to był prawdziwy lider! Zbudował zgraną drużynę, a jego taktyka była przemyślana i skuteczna. Każde spotkanie pod jego wodzą wywoływało ogromne emocje. Euro 2016 i Mistrzostwa Świata, a szczególnie to pierwsze, niejednego doprowadziło do łez szczęścia. To były wspaniałe czasy, nie ma co.
Nowe wyzwania (2018-2024)
Jerzy Brzęczek (2018-2021)
Osiągnięcia: Brzęczek poprowadził Polskę na Euro 2020, jednak jego kadencja była krytykowana za defensywny styl gry i brak wyraźnych postępów.
Charakterystyka: Jego kadencja była okresem rozczarowań i poszukiwania właściwej ścieżki rozwoju. Z perspektywy lat kibice coraz częściej przekonują się co do tego, że mimo wszystko nie był złym trenerem, po prostu nie uniósł tego, co zostawił po sobie Nawałka.
Jego kadencja była trudna. Nie zawsze rozumieliśmy jego taktykę, a mecze były często nudne. Pytanie, czy to kwestia zawodników, czy jego osobistych decyzji. Brakowało mu charyzmy i tego podjęcia ryzyka, w końcu dobrze nie było, a mógł mieć realny wpływ na kolejne pozytywy.
Paulo Sousa (2021-2022)
Osiągnięcia: Sousa prowadził Polskę do Euro 2020, jednak jego kadencja była krótka i pełna kontrowersji. Zrezygnował z funkcji selekcjonera, by objąć posadę w Brazylii.
Charakterystyka: Sousa, znany z nowoczesnych metod treningowych i taktycznych, miał ambitne plany dla polskiej reprezentacji. Jego kadencja była jednak krótka i nie pozwoliła mu w pełni zrealizować swoich zamierzeń. Nie można mu odmówić umiejętności, lecz każdy jego mały sukces przyćmiła decyzja, przez którą na zawsze pozostanie "Siwym bajerantem".
Sousa to był trener z wizją, ale niestety jego kadencja była zbyt krótka i pełna kontrowersji. Był to czas dużych nadziei, które szybko się rozwiały. Jego odejście podsumowało tak naprawdę całą przygodę z prowadzeniem reprezentacji.
Czesław Michniewicz (2022)
Osiągnięcia: Michniewicz, znany z taktycznej inteligencji, prowadził Polskę na Euro 2020, jednak jego kadencja była zbyt krótka, aby wprowadzić znaczące zmiany.
Charakterystyka: Jego kadencja była okresem przejściowym, w którym reprezentacja przygotowywała się do nowych wyzwań.
Michniewicz to był taktyk, ale nie miał czasu, żeby pokazać co potrafi. Zresztą, ciągnęła się za nim jeszcze sprawa "Fryzjera" i kibice podchodzili do niego z dystansem. Pojawiło się wiele głosów, że piłkarze też nie traktowali go z szacunkiem, chociaż niejednokrotnie graliśmy naprawdę dobrze.
Fernando Santos (2023)
Osiągnięcia: Santos, były selekcjoner Portugalii, rozpoczął pracę z polską reprezentacją, mając na celu odbudowę drużyny po nieudanych występach na Euro 2020 i Mistrzostwach Świata 2022.
Charakterystyka: Jego bogate CV i piękna historia prowadzenia reprezentacji Portugalii po najwyższe cele budziły nadzieję na poprawę wyników reprezentacji. Miał także do dyspozycji znakomitych piłkarzy, w których, patrząc na osiągnięcia klubowe i indywidualne, lokowany był wielki potencjał.
Santos to nazwisko, które budziło respekt. W rzeczywistości był dość nijaki - ani ziębił, ani grzał. Jego doświadczenie miało pomóc nam w powrocie na właściwe tory, lecz wyszło kiepsko. W jego obronie należy wspomnieć, że nie miał wpływu na szereg błędów popełnianych przez reprezentantów kraju.
Michał Probierz (2023-obecnie)
Osiągnięcia: Probierz to doświadczony trener z sukcesami w ekstraklasowych klubach, został selekcjonerem reprezentacji Polski w październiku 2023 roku. O sukcesach wiele nie możemy jeszcze mówić, chociaż widać zmiany! Co prawda na gorsze, ale czuć ogromny powiew świeżości, dzięki któremu ma jeszcze kredyt zaufania od kibiców.
Charakterystyka: Probierz, znany z ofensywnej filozofii gry i umiejętności pracy z młodzieżą, ma stworzyć drużynę, która będzie walczyć o sukcesy na arenie międzynarodowej. Ma coraz mniej czasu, ale zawsze był człowiekiem, który lubił wyzwania. Znany też jest z ciętego języka, co akurat dziennikarzom rzadko przypada do gustu.
Probierz to trener, który lubi grać ofensywnie, a takich zawodników mamy wielu i to są konkretne nazwiska. Defensywa zaś to kpina i tu jest pies pogrzebany. Jeśli uda mu się zbalansować skład i rozsądnie rozegrać to taktycznie, możemy jeszcze o nim mówić w samych superlatywach. Na ten moment zbiera falę krytyki za uporczywe trzymanie się grania "trójką z tyłu", zamiast wprowadzić czterech obrońców. Czy to mu się opłaci? Dowiemy się w przyszłym roku.
***
Konrad Klimkiewicz - w redakcji CKM od 2020 r. Rok później przejął stery nad portalem. Głęboko zakorzeniony w hip-hopowej kulturze, wyciąga co jakiś czas nowe, obiecujące nazwiska. Praca to jego największa "pasja", a ironia drugie imię. Kiedy oderwie się już od komputera, można znaleźć go albo w kinie, albo wśród drzew. Ojciec trzech kotów. Książki też czyta, jakby ktoś pytał.