Influencerzy nie przekonują swoich fanów. Instagramowe wydmuszki marketingowe

Internetowi konsumenci w końcu wypowiedzieli się na temat influencerów. Okazuje się, że idole wcale nie są tak wpływowi, jak mogłoby się wydawać. Internauci wskazują za to inne czynniki, które przekonują ich do robienia zakupów w sieci.
iStock-1067494916.jpg
Agencja InfluEnter oraz GlobalWebIndex przeprowadziły badania na grupie respondentów z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Zaledwie 15 proc. uczestników ankiety twierdziło, że rekomendacje influenreców, których obserwują w mediach społecznościowych, przekonują ich do zakupu reklamowanych przez nich produktów.

W końcu wyszło na jaw, że większość internautów wie, że influencerzy reklamują magiczne specyfiki, bo hajs musi się zgadzać. Co nie znaczy, że rekomendowane przez nich przedmioty rzeczywiście są tak wspaniałe, jak je przedstawiają. Wystarczy spojrzeć na konta niektórych influencerek, żeby wyczuć, że polecają kosmetyki, bo dostają je od firmy za darmo lub mają za to konkretne pieniądze.

Są jednak lepsze sposoby dla marek na sprzedanie większej liczby produktów. Choć badani przyznali, że wpływowi świata internetu ich nie przekonują, to wskazali inne czynniki, które wpływają na ich decyzje zakupowe. Ponad połowa respondentów przyznała, że to darmowa dostawa (57 proc.) i promocje (52 proc.) najczęściej motywują ich do nabycia tańszego niż w regularnej cenie produktu.

Ta wiedza jest wyjątkowo istotna w przypadku marek kosmetycznych i modowych, ponieważ dwie piąte fanów internetowych gwiazd planuje w najbliższym czasie właśnie takie zakupy. Oznacza to, że firmy nie powinny polegać wyłącznie na rekomendacjach influlenecerów, którzy nie zawsze potrafią skutecznie sprzedać siebie, a co dopiero ich produkty.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Piątek 21.08.2020