Alkohol lekiem na wszystko
Jak głoszą uczeni, podczas epidemii dżumy pito duże ilości alkoholu, gdyż organizm nim przesycony jest mniej podatny na zakażenie. Wielu uważa, że używka może być równie skuteczna w przypadku "wirusa w koronie". I rzeczywiście jest w tym trochę prawdy, bo alkohol odpowiedniej mocy (przynajmniej 60%) jest w stanie poradzić sobie z wirusami.
Potwierdzają to, chociażby wieści z Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie z półek sklepowych zaczął znikać Polski Spirytus Rektyfikowany. Wszystko za sprawą wiadomości o właściwościach dezynfekcyjnych polskiego trunku, która rozeszła się w internecie. Chodzi oczywiście o mycie nim rąk, a nie spożywanie.
Niestety niektórzy nieuważnie słuchają wiadomości, bo jak się okazuje, zamiast lać alkohol na dłonie, wlewali go sobie do gardeł. Takie grupowe spożywanie skończyło się śmiercią dla 27 Irańczyków, którzy dostali w swe ręce metanol z przemytu. W Iranie sprzedaż i spożywanie alkoholu są nielegalne, więc teoretycznie nie mieli doświadczenia w rozpoznawaniu rodzajów alkoholu.
Potwierdzają to, chociażby wieści z Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie z półek sklepowych zaczął znikać Polski Spirytus Rektyfikowany. Wszystko za sprawą wiadomości o właściwościach dezynfekcyjnych polskiego trunku, która rozeszła się w internecie. Chodzi oczywiście o mycie nim rąk, a nie spożywanie.
Niestety niektórzy nieuważnie słuchają wiadomości, bo jak się okazuje, zamiast lać alkohol na dłonie, wlewali go sobie do gardeł. Takie grupowe spożywanie skończyło się śmiercią dla 27 Irańczyków, którzy dostali w swe ręce metanol z przemytu. W Iranie sprzedaż i spożywanie alkoholu są nielegalne, więc teoretycznie nie mieli doświadczenia w rozpoznawaniu rodzajów alkoholu.
Alkohol lekiem na wszystko (zdjęcie 1 z 6)
Najgłupsze sposoby na koronawirusa