Jak to działa, do cholery?!

Gwarantuję, że przez cztery minuty nie odkleisz się od ekranu. Co prawda ta Maszyna Goldberga skonstruowana jest na płaskim (acz pochylonym) blacie, ale hipnotyzuje bardziej niż niejedna trójwymiarowa konstrukcja.
kaplamino.jpg

Zawsze zastanawia mnie jedno – kto do cholery miał tyle cierpliwości, żeby to wszystko ułożyć, przetestować i dopracować w każdym detalu. Opisywana konstrukcja jest o tyle bardziej skomplikowana, że niekiedy jej poszczególne elementy nie stykają się, a oddziałują na siebie polem magnetycznym. Mam wrażenie, że tworzenie takich machin wymaga więcej precyzji i cierpliwości niż pisanie wierszy na ziarnku ryżu.

Twórcę tego filmiku i tej Maszyny Goldberga można porównać do mistrza Yody. Cierpliwość na poziomie eksperckim, wyobraźnia przestrzenna oraz fantazja i pomysłowość – to wszystko ujęte jest w hipnotyzujących produkcjach, które są idealnym pożeraczem czasu, jeśli doszedłeś na koniec internetu i nie znalazłeś nic ciekawego.



Kaplamino to kanał, na którym znajdziesz filmiki walących się konstrukcji z domino i klocków Kapla. Te ostatnie to płaskie deseczki, które można porównać do klocków Lego, jednak nie mają wypustek i wklęsłości, więc budowle z nich muszą być ułożone z chirurgiczną precyzją. By oczywiście na koniec dnia wszystko zburzyć!

żżfblikeśś


Dodał(a): Paweł Jaśkowski Czwartek 19.05.2016