Jesteś z miasta? To widać!
Każde miasto ma w sobie to coś, co widać, słychać i czuć. Tę tęczę różnych doznań najlepiej potrafią uchwycić artyści
Wcale nie trzeba być dziś obieżyświatem, by trafnie opisać i oddać charakter jakiegoś powszechnie znanego miejsca na świecie. Często wystarczy wiedza zaczerpnięta z filmów, książek, prasy, internetu i telewizji. Wiarygodnym dowodem na słuszność tego twierdzenia są prace słowackich artystek: Michaeli Chmelikovej i Danieli Olejnikovej. Chociaż panie zwykle nie wychylają nosa poza słowackie Tatry i Bratysławę, to stworzyły przekonujące portrety pięciu mniej i bardziej znanych miast takich jak Tokio, Nowy Jork, Londyn, Reykjavik i Rio de Janeiro.
Użyły do tego piktogramów, czyli obrazków rzeczy kojarzących się z danym miejscem. Każdy z tych obrazów to nie tylko wielkie małe dzieło sztuki, ale też kolorowy przewodnik turystyczny i encyklopedia w jednym. Zainteresowany podróżami bez podróży? Więcej na www.mish.sk
Artykuł pochodzi z magazynu CKM/3/2014