Kaucja za plastikowe butelki coraz bliżej. Będzie drogo

Ustanowienie kaucji za plastikowe butelki jest już pewne. Dodatkowo ma być ona na tyle wysoka, by skutecznie zmotywować Polaków do ich odnoszenia. Powstaną specjalne 'butelkomaty', gdzie będzie można zwrócić plastikowe butelki bez konieczności pokazywania paragonu. Ile będziemy musieli zapłacić kaucji?
iStock-866929570.jpg

Nieoficjalnie mówi się o symbolicznej złotówce, choć pojawiają się także informacje odnośnie konieczności zapłacenia dwóch złotych. Wiceminister  klimatu i środowiska Jacek Ozdoba nie poinformował, ile będziemy musieli płacić za butelkę. Dziennikarze Radia ZET dotarli jednak do nieoficjalnych informacji, według których kwota może oscylować właśnie między złotówką, a dwoma złotymi. 

"Będziemy mieli system kaucyjny w Polsce. Jestem jego entuzjastą i badania pokazują, że bardzo duże grono Polaków również. Z przedsiębiorcami już się konsultowaliśmy, mamy zebrane założenia i czekamy na to, aż będę mógł tę propozycję przedstawić." – mówił na łamach programu Newsroom WP Jacek Ozdoba

Jak na wprowadzenie takiej kaucji zapatrują się przedsiębiorcy? "Przede wszystkim potrzeba doprecyzowania, jakie opakowania byłyby przedmiotem tego systemu. Stworzenie butelkomatów byłoby dobre ze względu na to, że moglibyśmy w dowolnym miejscu oddać opakowanie, ale należy zwrócić uwagę na niewielkie punkty handlowe, które należałoby zwolnić z tego obowiązku, ponieważ często nie mają miejsca i możliwości by w danej lokalizacji go umieścić" – powiedział Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. 

Sam pomysł rzeczywiście można przyjąć dość entuzjastycznie, ale przed owacjami należy poczekać na ustalenie kwoty za butelkę. Jeśli będzie zbyt wysoka, może okazać się, że Polacy zamiast kupować wodę butelkowaną, przerzucą się na tzw. 'kranówę'. Jej jakość niekiedy pozostawia wiele do życzenia, lecz przynajmniej nie będzie trzeba iść do butelkomatów. 

Podliczając więc podatek cukrowy i kaucję za plastik, niedługo litrowa butelka coli może okazać się droższa niż wódka. Pozostaje kwestia tego, czy ekonomiczniej nie będzie zapijać gazowanych napojów wysokoprocentowymi alkoholami. Chyba, że rządzący także wpadną na pomysł podniesienia ceny wódki.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Czwartek 04.03.2021