Kijem po plecach. Policja przekona każdego do kwarantanny

Jak zmusić ludzi, żeby stosowali się do kwarantanny? Ile krajów, tyle odpowiedzi na to pytanie. W Indiach za niepotrzebne wyjście z domu można dostać od policji kijem po plecach.
kijem po plecach.png
Premier Indii Narendra Modi zarządził, że w najbliższych trzech tygodniach wszyscy obywatele mają pozostać w swoich domach. Zdaniem władz to jedyna metoda na spowolnienie pandemii koronawirusa.

SPRAWDŹ TO: Włosi budują “fortyfikację”. Otoczyli miasteczko... sianem

Jednak Indie to jeden z krajów, w których jest największa liczba ludności. Nie ma co się dziwić, że władze mają problem z utrzymaniem w domach wszystkich z ponad 1,3 miliarda obywateli. Mimo to w jakiś sposób trzeba ich przekonać do kwarantanny.

W Polsce karą za złamanie kwarantanny jest grzywną wynosząca obecnie 30 tys. zł. W Indiach znaleźli dużo prostszy sposób na to, żeby zmusić ludzi do pozostania w domach. Ci, którzy nie stosują się do zaleceń władz, są bici kijami przez policjantów.


Zupełnie inne podejście ma policja na Majorce. Tam funkcjonariusze zafundowali mieszkańcom uliczny koncert. Z kolei w Polsce niektóre osoby zamknięte w domach, zamawiają pizzę u lokalnych funkcjonariuszy.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. video Piątek 27.03.2020