Kolorado zarabia więcej na marihuanie niż na alkoholu

W wielu stanach USA marihuana została zalegalizowana. Jednym z nich jest Kolorado, które w 2015 roku zanotowało rekordowe wpływy z podatków za ziółko, które są prawie dwa razy większe niż wpływy z podatków za alkohol.
ThinkstockPhotos-484997920.jpg

Dane Departamentu Dochodów Stanu Kolorado są jasne – jego mieszkańcy znacznie chętniej sięgają po marihuanę niż po alkohol.

Świadczą o tym dochody, uzyskane z podatków w tym stanie. O ile w przypadku akcyzy od sprzedaży napojów wyskokowych, budżet Kolorado w obecnym roku podatkowym zwiększył się o 42 miliony dolarów, o tyle legalna sprzedaż marihuany przyniosła do kasy aż prawie dwa razy więcej pieniędzy, czyli 70 milionów.
Ta sama sytuacja miała także miejsce w ubiegłym roku podatkowym. Wówczas „maryśka” przyniosła o milion dolarów zysku mniej.

Sprzedaż marihuany okazała się więc być dobrodziejstwem i żyłą złota dla Kolorado, a dwa podatki, które zostały nałożone na ziółko, generują olbrzymie zyski. Jednym z nich jest podatek od sprzedaży detalicznej, który wynosi 10 proc., drugim zaś 15-procentowa akcyza dla hurtowników.

Jednak nie ma co się dziwić, że marihuana stała się tak istotnym wpływem w budżecie stanu – od jej legalizacji w 2012 roku, w Kolorado sprzedano ziółko o łącznej wartości niemal miliarda dolarów.





Dodał(a): Tomek Makowski Środa 01.06.2016