Koronawirus pokonał Bonda

Jeśli właśnie kupiłeś bilety na przedpremierowe pokazy nowego Bonda, to wszystko wskazuje na to, że nieco się pośpieszyłeś. Twórcy filmu właśnie zapowiedzieli, że jego premiera zostaje przesunięta o 7 miesięcy.

Informacja o zmianie daty premiery na listopad najnowszej odsłony przygód agenta 007 została podana na oficjalnym profilu produkcji „No Time to Die”. W komunikacie zapewniono, że decyzja została podjęta wspólnie przez MGM, Universal i producentów obrazu.

CZYTAJ TAKŻE: BILLIE EILISH NAGRAŁA PIOSENKĘ DO BONDA

Początkowo premiera filmu była zaplanowana na 3 kwietnia. Choć w komunikacie opóźnienie tłumaczono „wnikliwą analizą rynku”, to nieoficjalnie mówi się o tym, że twórcy obawiają się, że w związku z epidemia koronawirusa film mógłby okazać się frekwencyjną porażką. A to mogłoby skończyć się finansową klapą. Według szacunków analityków dochody branży filmowej mogą spaść nawet o 5 miliardów dolarów właśnie przez wzgląd na nieopanowaną epidemię. 

Zdaniem Agencji Reutera film wejdzie na ekrany w Wielkiej Brytanii 12 listopada 2020, natomiast amerykańska premiera ma odbyć się 13 dni później, czyli 25 listopada. Ma być to ostatnia część serii, w której zobaczymy Daniela Craiga w roli agenta jej królewskiej mości.

ZOBACZ GALERIĘ: MUSTANG Z FILMU BULLITT SPRZEDANY ZA GRUBE MILIONY




Dodał(a): Adam Barabasz / fot. Twitter Czwartek 05.03.2020