Marianna Schreiber trafiła do wojska
Żona ministra z PiS poinformowała na swoim profilu na Instagramie, że właśnie rozpoczyna szkolenie wojskowe. Jej fani wiedzą jednak już o tym od dawna, ponieważ wszystkie przygotowania oraz zgłoszenie relacjonowała w swoich mediach społecznościowych.
Dobrze wiemy, że Marianna Schreiber to kobieta wielu talentów. "Pedagog, terapeutka, matka, żona polityka, aktywistka, założycielka fundacji „Spektrum Marianny”, założycielka partii Mam Dość 2023, modelka, sportowiec, a od niedawna twórca" – pisała niedawno o sobie po wydaniu książki, o czym przeczytacie tutaj.
Teraz do listy należy dodać również szeregową. Po przygotowaniach, Schreiber nie kryła łez. Tym także podzieliła się na Instagramie. Dodała także osobiste wyznanie na Twitterze: "Dziś ostatni dzień wolności przed wojskiem. Przyznaję, dawno się tak nie bałam. Mam nadzieję, że wyjdę silniejsza i jeszcze bardziej odporna na hejt. Hejtują ludzie słabi. Ważne, żeby to rozumieć. Dziękuję z całego serca wszystkim osobom za ogromne wyrazy wsparcia".
"To nie jest słabością przyznać się do tego, że ktoś się czegoś boi. Może się tak zdarzyć, że zrezygnuję, bo nie dam rady, bo nie jesteśmy ze stali. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy ma inne uczucia i inaczej przeżywa różne sytuacje" – tak z kolei mówiła na nagraniu umieszczonym na Instagramie. Oczywiście w jej oczach pojawiły się łzy.
Już po pierwszym dniu szkolenia mogliśmy zobaczyć w mediach społecznościowych kilka urywków od żony ministra. Pokazała m.in. siebie w "wojskowym outficie" i jeden z posiłków.
Jeśli zastanawialiście się, jak wygląda współczesny człowiek renesansu – macie odpowiedź. Działania Marianny Schreiber mogą być poddawane krytyce przez wielu, ale zaparcia odmówić jej nie można!