Marihuana może uratować płuca przed koronawirusem
Na pewno zastanawiałeś się, czemu do tej pory nie złapałeś COVID-19. Może po prostu palisz dużo zioła. Naukowcy odkryli, że konopie siewne mogą zapobiec zagnieżdżaniu się koronawirusa w płucach.
“W naszych testach koncentrujemy się na roślinach o wyższym CBD, ponieważ ludzie mogą przyjmować wyższe dawki i nie cierpieć przy okazji na zaburzenia motoryczne.
Jeśli zmniejsza się liczba receptorów, spada również ryzyko zakażenia” – stwierdził dr Igor Kovalczuk, prowadzący wspomniane badania.
Naukowcy sprawdzili ponad 400 szczepów i doszli do wniosku, że CBD zawarte w konopiach zmniejsza ryzyko infekcji. Jednak mechanizmy blokowanie nie są jeszcze dokładnie znane. Rozwikłanie tej zagadki może jeszcze trochę potrwać.
Kovalczuk zdradził, że jeżeli dalsze prace się powiodą, razem z innymi badaczami wypuszczą na rynek serię antywirusowych produktów, których skład będzie oparty na marihuanie. Byłyby to m.in: pastylki, inhalatory czy płyn do płukania jamy ustnej.
Kovalczuk zdradził, że jeżeli dalsze prace się powiodą, razem z innymi badaczami wypuszczą na rynek serię antywirusowych produktów, których skład będzie oparty na marihuanie. Byłyby to m.in: pastylki, inhalatory czy płyn do płukania jamy ustnej.
Mimo że badacze skupiają się głownie na CBD – niewykluczone, że odmiany zawierające dużo psychoaktywnego THC również zapobiegają koronawirusowi. Aż strach pomyśleć, co by się działo, gdyby taka wiedza wyszła na jaw. Ups...