Męskie wymówki podczas zdrady

My, faceci, niestety nie zawsze jesteśmy idealni i dobrzy, a wielu z nas zdarzają się różne wybryki, jak choćby romanse czy jednorazowe skoki w bok. Z reguły jednak, zanim się do tego przyznamy, to wymyślamy setki wymówek. Jakie są więc te najczęściej stosowane?
iStock_39034120_SMALL.jpg

Gdy facet jest w związku i jednocześnie ma romans, to z reguły bardzo trudno mu się do tego przyznać i chce jak najdłużej ukrywać swoją niewierność, byle tylko jego druga połówka niczego się nie domyśliła. Wymyśla więc dziesiątki wymówek, usprawiedliwień i wykrętów. I choć męska kreatywność bywa duża, to nie jest ona nieograniczona, więc wielu z nas się po prostu powtarza i po prostu używa tych samych, sprawdzonych tekstów.

Serwis randkowy Illicit Encounters (tak, to ten dla osób w związkach) postanowił więc zbadać, co najczęściej mężczyźni mówią swoim kobietom, gdy idą na spotkanie ze swoją kochanką i stworzył listę pięciu najpopularniejszych wymówek. Oto one:

1. „Idę pograć w golfa – według serwisu ten wykręt stosuje aż 34 proc. mężczyzn. I jakby się tak zastanowić to może coś faktycznie w tym jest – w końcu oblecenie 18 dołków na gigantycznym polu golfowym zajmuje kilka ładnych godzin. Gorzej jak troskliwa żona postanowi przywieźć obiadek…

2. „Mam spotkanie biznesowe”/ „Muszę zostać w pracy do późna” – 27 proc. Właściwie to klasyk, wymówka najprostsza z możliwych – skuteczna i niemal niezawodna.  

3. „Idę do pubu z kumplami” – 13 proc. Jak wyżej, choć zbyt częste wypady mogą wzbudzić podejrzenia.

4. „Idę na siłownię” – 5 proc. Wydaje się w porządku, zwłaszcza jak wrócisz zgrzany i spocony po namiętnym wieczorze z kochanką.

5. „Idę po zakupy (chodzi o spożywcze)” – 4 proc. Serio? Ktoś naprawdę tak mówi? Jaka kobieta by w to uwierzyła?

I na koniec rada od nas. Oczywiście najlepiej jest być wiernym, ale jeśli już zdarzy Ci się ten skok w bok, to powiedz wprost: „byłem u kochanki”. Na 90 proc. kobieta potraktuje to jako głupi żart i zmieni temat. No chyba, że masz szminkę na kołnierzyku.




Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. iStock Piątek 19.08.2016