Modelka size plus plus plus

Ta dziewczyna waży obecnie 362 kg. Jednak zamiast próbować schudnąć, ona wręcz przeciwnie – chce przytyć jeszcze bardziej, właśnie po to, by nie móc kompletnie się ruszać.
grtuba.JPG

W czasach, gdy wszystkie modelki narzucają sobie ścisłe diety i katorżniczo trenują na siłowni, by posiadać idealnie jędrne pośladki i perfekcyjną talię, 27-letnia Amerykanka Monica Riley ma to wszystko gdzieś. Je około 8 tys. kalorii dziennie, nie trenuje, waży 362 kilogramy i z trudem podnosi się z kanapy.

I jeśli myślicie, że 27-latka nie jest zadowolona ze swojej sylwetki i chce ją zmienić, to macie rację – nie jest to jednak zmiana, o której myślicie. Monica nie chce bowiem schudnąć, a… przytyć jeszcze bardziej, do jakichś 450 kg. Wszystko po to, by nie móc się zupełnie ruszać i stać się najcięższą kobietą świata.



By osiągnąć ten cel kobieta zjada w ciągu każdego dnia 6 hot-dogów, dużą miskę słodzonych płatków z mlekiem, 4 kanapki McChicken, 4 podwójne cheeseburgery, duże frytki, 30 nuggetsów z kurczaka, makaron z serem, meksykańskie burrito oraz 4 litry lodów.

W utrzymaniu diety, Monice pomaga jej 25-letni chłopak Sid, który każdego przygotowuje jej także shake’a na przyrost masy, zawierającego jakieś 3,5 tys. kalorii i wlewa jej go do gardła za pomocą gigantycznego lejka. Poza tym pomaga jej przy codziennych czynnościach związanych z higieną i ogólnie z życiem.

Mimo swojej wagi, Monica jest także modelką. Publikuje swoje zdjęcia w serwisie „Super Sized Big Beautiful Woman” i ma w sieci blisko 20 tys. fanów jej „krągłych” kształtów. Sam Sid także to uwielbia, a moment, w którym Monika osiągnie pełną niezdolność do ruchów i będzie musiał jej usługiwać, będzie także spełnieniem seksualnych fantazji pary.

Cóż, chyba nie do końca wiemy, jak się do tego wszystkiego odnieść. Życzyć im powodzenia?




Dodał(a): Tomek Makowski Środa 07.09.2016