Molekularne drinki

Odkąd człowiek nauczył się wrzucać lód do alkoholu, sztuka robienia koktajli nie przeżyła takiej rewolucji jak teraz, gdy pojawiły się drinki molekularne, napoje ekstremalnie zaskakujące i totalnie szalone.
molekularne dinki


Chciałbyś móc alkoholizować się i mieć pewność, że twoja nauczycielka fizyki oraz nauczyciel chemii będą z ciebie dumni? A może po prostu jesteś znudzony wszystkim, co do tej pory piłeś, i pragniesz radykalnej odmiany? W obu wypadkach powinieneś zainteresować się tajemniczym światem miksologii molekularnej, czyli ekstremalnie modnej dziś sztuki przyrządzania procentowych koktajli w bardzo nietypowych postaciach i formach. Wykorzystując wiedzę naukową, tworzy ona drinki o niecodziennych konsystencjach, np. w postaci galaretek lub pianek. Za barem, który przypomina laboratorium fizyczne, używa się składników tak zaskakujących, jak dwutlenek węgla albo gaz rozweselający. Przyrządzając drinki, barmani molekularni wyczyniają rzeczy, za które kilka wieków temu trafiliby na stos pod zarzutem uprawiania czarów. Dziś trafiają na najbardziej trendowe imprezy i do... CKM! Kilka magicznych sztuczek na potrzeby naszego materiału wykonał znawca tematyki molekularnej – Adam Grądziel, instruktor Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów Degustując zrobione przez niego drinki, dzielni redaktorzy CKM żałowali tylko, że do ich samodzielnego wykonania potrzeba specjalistycznego sprzętu, który niemało kosztuje. Wygląda więc na to, że molekularne drinki są na specjalne okazje, a na co dzień... tradycyjne zimne piwo.

SUNRISE CAVIAR FASHION
tequilla.jpg
Drink tyleż smaczny, co efektowny. Jego przyrządzenie barman zaczyna od przygotowania koktajlu z tequili, syropu cukrowego i gorzkich aromatycznych wódek – Angostura Bitters oraz Orange Bitters. Tę miksturę wlewa do kieliszka i dorzuca magiczny dodatek: molekularny „kawior” (powstaje z grenadyny, alginianu sodu i chlorku wapnia). Na wierzch dolewa się nieco musującego (nasyconego w syfonie dwutlenkiem węgla) soku pomarańczowego.

JELLY SUNRISE &TEQUILA
galaretka w drinku .jpg
Masz ochotę na coś naprawdę zaskakującego? A więc spróbuj słynnego drinka Tequila Sunrise w konsystencji stałej! Na początek należy podgrzać w garnku sok pomarańczowy i grenadynę, dorzucając do tego substancję żelującą zwaną agarem. Potem dodaje się tequilę, a całość wlewa do przeciętej wydrążonej pomarańczy. Gdy wszystko się zetnie, drinka można pokroić, dzieląc w ten sposób na mniejsze porcje.

SPARKLING DAIQUIRI

szejker .jpg
Idziemy o zakład, że to najbardziej orzeźwiający drink, jaki opracowali Ziemianie. Mieszankę rumu, soku z limonki, syropu cukrowego oraz lodu w kostkach umieszcza się w sprzęcie o nazwie Perlini, czyli molekularnym szejkerze, który potrafi „zagazować” napoje dwutlenkiem węgla. Po chwili płyn można przelać do szkła i smakować słodko–kwaśny koktajl z uderzający-mi do głowy bąbelkami.

JELLY KAMIKADZE
kamikadze .jpg
Nie lubisz podczas imprez wylewać przypadkowo drinków na podłogę? Oto wybawienie: kultowy Kamikadze w formie galarety. Przygotowanie barman zaczyna od zmieszania soku z cytryny i syropu cukrowego. Wrzuca do tego znaną ci już substancję żelującą (agar) i miesza na wolnym ogniu. Kiedy całość zaczyna wrzeć, dodaje wódkę oraz likier Blue Curaçao i wlewa płyn do kieliszków. Kolejnym przystankiem jest lodówka. Po schłodzeniu drink ma formę galaretek, które wyjmujesz z niepotrzebnych już kieliszków i gryziesz ze smakiem.

CRAZY MELON BALL
laska z drinem.jpg
Przyrządzanie zaczyna się całkiem zwyczajnie: do wysokiego kieliszka barman wlewa schłodzony na lodzie miks wódki, soku z cytryny i z ananasa. Jednak zwieńczeniem całości jest molekularna pianka wykonana z wody, likieru melonowego i syropu cukrowego, nasyconych za pomocą syfonu podtlenkiem azotu, czyli popularnym gazem rozweselającym. Jeszcze chwila w lodówce i na stole bądź barze ląduje drink, który jednocześnie zaskakuje i zachwyca.

GRASHOOPER ESPUMA
espuma drink .jpg
Totalnie zaskakujący drink o konsystencji pianki i smaku... czekoladek After Eight. Dolna warstwa składa się z likieru z białego kakao i śmietanki. Wyżej trafia zielona pianka molekularna z mleka, białka jajka oraz likieru miętowego. Całość trzeba nasycić gazem rozweselającym. Na koniec pozostaje schłodzenie drinka w lodówce i posypanie go startą czekoladą.

SMOKED OLD FASHION
whisky .jpg
Czary, dzięki którym poczciwa whiskey na lodzie nabiera nowego wymiaru, zyskując intrygujący mocno dymny smak. W tym przepisie miesza się bourbona z odrobiną gorzkiej wódki ziołowej Angostura, syropem cukrowym i skórką pomarańczy. Tę ekscytującą mieszankę okadza się za pomocą maszynki do wędzenia (tzw. smoking gun) i podaje na lodzie. Magia!


Dodał(a): Michał Jośko Piątek 07.12.2012