Narodowy bunt. Mają dosyć obostrzeń

Pisaliśmy już o pojedynczych przypadkach, w których niektórzy przedsiębiorcy postanowili się zbuntować i otworzyć swoje lokale mimo zakazu. Teraz najprawdopodobniej czeka nas masowy bunt. Właśnie rozpoczęła się akcja #otwieraMY.
iStock-1253934822.jpg

Okazuje się, że coraz więcej przedsiębiorstw chce pójść w ślady restauracji w Cieszynie, która otworzyła się mimo obostrzeń. Na stronie legaartis.pl została opublikowana lista firm (która cały czas się powiększa), które zdecydowały się na otwarcie swoich lokali. Dla tych, którzy obawiają się konsekwencji, stworzono także specjalny przewodnik prawny tłumaczący, jak się zachować w przypadku interwencji policji. 

#otwieraMy ! ! ! Króciutki poradnik dla przedsiębiorców, którzy zdecydują się otworzyć biznesy, zamknięte...

Opublikowany przez Kancelaria Adwokacka Magdalena Wilk Niedziela, 10 stycznia 2021


Dodatkowo adwokat Magdalena Wilk opublikowała na swoim profilu na Facebooku dokładny poradnik, jak otworzyć lokal mimo obowiązujących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Przedsiębiorcy liczą się z częstymi kontrolami, jednak jeśli zbuntuje się bardzo duża liczba miejsc, sanepid nie będzie w stanie non stop wysyłać ludzi do danych lokali. 



W ślady cieszyńskiej restauracji poszło kilka lokali w Rybniku, Katowicach i Opolu. Dodatkowo w stolicy otworzyło się m.in. centrum fitnessu i ośrodek rehabilitacji. Na chwile obecną takim rozwiązaniem ratują się przedsiębiorcy, którym poważnie groziło całkowite zamknięcie lokali, ale w mediach społecznościowych można zauważyć także wstępne deklaracje ze strony większych "sieciówek".

Wychodzi na to, że Polacy rzeczywiście postanowili znaleźć luki prawne, dzięki którym będą mogli obejść zakazy spowodowane pandemią koronawirusa. Gorzej, gdy wejdzie w życie ustawa uniemożliwiająca przyjęcie mandatu, na którą wpadli politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wtedy pozostanie nam siedzieć w zamknięciu. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Wtorek 12.01.2021