Nastolatek chciał być jak superbohater. Wstrzyknął sobie rtęć

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który po obejrzeniu Spider–mana nie myślał o tym, by dać się ugryźć pająkowi. Jeden z nastolatków chciał upodobnić się do innego bohatera. Chciał stać się Wolverinem. W tym celu wstrzyknął sobie rtęć.
Zrzut ekranu 2021-10-21 o 12.47.48.png

Adamantium to fikcyjny, prawie niezniszczalny stop metalu wymyślony na potrzeby serii o X–menie. Przecież brzmi podobnie do amelinium. Skoro tego nie pomalujesz, to może i nie zniszczysz – takie rozumowanie jeszcze dałoby się wytłumaczyć. Ale rtęć? 
Nastolatek trafił do ośrodka urazowego III stopnia i niewiele brakowało, by skończyło się to utratą życia. Szczęśliwie wstrzyknął metal tylko pod skórę, co skutkowało owrzodzeniami i podwyższonym poziomem rtęci w moczu. Lekarze powiedzieli, że nigdy nie spotkali się z podobnym przypadkiem.

Po usunięciu martwej tkanki i rtęci chłopiec opuścił szpital. Co ciekawe, po rozmowie z nastolatkiem lekarze ustalili, że Wolverine to nie był pierwszy wybór. Młody mężczyzna myślał dokładnie tak, jak my i także chciał upodobnić się do Spider–mana. Dał się ugryźć pająkowi, którego znalazł w okolicach swojego miejsca zamieszkania, ale nie przyniosło to żadnego efektu.

Przynajmniej zaspokoił ciekawość tych, którzy gdzieś tam z tyłu głowy mieli myśl, by dać się ugryźć pająkowi. Jak widać, niestety to nie działa. Podobnie jest z wstrzykiwaniem rtęci do organizmu – to także nie sprawi, że wyrosną wam szpony i będziecie niezniszczalni. Przykro nam, że dowiadujecie się o tym w ten sposób. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Czwartek 21.10.2021