Nike wypuściło 'buty samuraja'

Zapewne niejeden z was w dzieciństwie wcielał się w rolę japońskiego wojownika, by wspólnie z kolegami za pomocą drewnianych broni walczyć z przeciwnikami. Teraz macie okazje częściowo wrócić do tego czasu. Niestety w sklepach nie pojawiły się katany, ale buty stylizowane na te z XV wieku.
Zrzut ekranu 2021-09-7 o 12.40.59.png

Nike postanowiło sprostać waszym oczekiwaniom. Co prawda 20 lat za późno, ale lepiej tak, niż wcale. "ISPA Drifter Indigo" to buty mające konstrukcję tabi – japońskich skarpet z rozdwojonymi palcami. Nie są one barwione sztucznymi barwnikami, lecz japońską rośliną indygo.


Właśnie ze względu na chęć otrzymania takiego koloru Nike zaprosił do współpracy atelier BUAISOU z Tokushimy. Są oni znani z uprawy własnego indygo, skupiając się na wykorzystywaniu tradycyjnych technik. 

Podeszwa zrobiona jest z korka, a wierzch buta z konopi. Do każdej pary butów dołączono także specjalne skarpetki z rozciętymi palcami, by łatwiej było je nosić. Nike ISPA Drifter Indigo kosztują ok 2100 zł i z racji tego, że są mocno limitowane, każdy klient może kupić tylko jedną parę. 



Co prawda pomysł z "rozcięciem" w butach wcześniej wykorzystał już projektant Maison Martin Margiela, ale patrząc na to, jak bardzo jego model "Tabi" różni się od tego stworzonego przez Nike, raczej ciężko mówić o choćby minimalnej inspiracji – zresztą Margiela także stworzył projekt na podstawie obuwia japońskich wojowników.

butybuty.jpg

Chcemy tylko zaznaczyć, że zakup butów nie upoważnia was do latania z kataną po mieście. Dodaje za to +10 do dostojnego wyglądu, więc może warto zastanowić się nad zakupem. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / twitter.com Wtorek 07.09.2021