Nowa moda. Młodzi odurzają się dezodorantami
Strażnicy miejscy w Zduńskiej Woli zaobserwowali bardzo niebezpieczny trend. W różnych punktach miasta leży wiele pojemników po propan–butanie. Wciągnięcie tej substancji daje krótkotrwały, intensywny efekt halucynacji. Jest jednak bardzo szkodliwa dla zdrowia.
"Była moda na dopalacze, teraz jest na dezodoranty, które są tańsze. Istnieją fora internetowe, na których są wszystkie informacje, jakie dezodoranty kupować, jakich firm" – mówi Edyta Nowakowska, terapeuta MONAR.
Takie odurzanie się jest niezwykle niebezpieczne. Doprowadza do niedotlenienia mózgu, a także zaburza krążenie krwi. Zanotowano już przypadki śmiertelne po wąchaniu substancji.
Przez atrakcyjną cenę, dostępność w sklepach i pozornie intensywne działanie, wdychanie gazu z dezodorantów staje się niezwykle atrakcyjne dla młodych osób. Eksperci przekonują, by spokojnie porozmawiać z dzieckiem o zagrożeniach płynących z sięgania po takie odurzanie.
"Panika, krzyki awantura niczego nie załatwi, dziecko będzie się bardziej kryło" – twierdzi Nowakowska.