Nudne, jesienne wieczory? Czas to zmienić przy pomocy planszówek
Nie masz co robić podczas jesiennych wieczorów, a ciągłe granie z kumplem na konsoli zaczęło cię nudzić? Najwyższa pora przestawić się na planszówki. Zobaczysz, że taka odmiana wyjdzie wam na dobre, a ogrom pozycji za niewielkie pieniądze sprawi, że nie będziecie narzekać na brak urozmaiceń.
Ile można grać w Fifę czy Mortal Kombat? Najwyższa pora odpocząć od ekranu i zacząć grać w gry planszowe. Zaproś znajomych i sprawdźcie się w takiej formie rozgrywki. Planszówki wspomagają koncentracje, pozytywnie wpływają na twoją pamięć, a także rozwijają kreatywne myślenie i inwencję twórczą. Jeszcze cię nie przekonaliśmy? W takim razie sprawdź polecane przez nas gry.
Jak żyć Panie Premierze?
Jeśli grałeś w Simsy, zapewne tworzyłeś tam rodzinę idealną, pomagając sobie przy tym wpisywaniem kodów na nieograniczone zarobki. Tutaj będzie ci zdecydowanie trudniej, ponieważ będziesz rywalizować ze znajomymi i nie otrzymasz żadnych bonusów. W tej planszówce będziesz musiał znaleźć pracę, kupić dom i radzić sobie z kredytem. Wygrywa ten, który najlepiej ustawi się w życiu. Zazdrościłeś kumplom tego, jak im się na co dzień powodzi? Teraz masz okazję się zemścić. Grę "Jak żyć Panie Premierze?" Kupisz tutaj.
Horror w Arkham: ostatnia godzina
Czas na klasyki, czyli wilkołaki, wampiry i inne krwiożercze stwory. Dzięki tej planszówce możesz sprawdzić się w roli badacza, który stawia czoła hordzie potworów. Marzyłeś o tym, by wyzwolić świat od takich bestii? Zbliżysz się także do swoich znajomych, ponieważ jest to jedyna gra w tym zestawieniu, w której nie rywalizujesz z innymi graczami tylko próbujecie wspólnie osiągnąć cel, jakim jest zebranie potrzebnych symboli i odesłanie stworów do mroku. Grę Horror w Arkham: Ostatnia godzina możesz sprawdzić w tym miejscu.
La Cucaracha - złap Karalucha
Rozruszaj swoich znajomych i spróbuj złapać robala. Akcja gry dzieje się w kuchni, po której biegają karaluchy. Oczywiście nikt nie chce tych stworzeń w restauracji, przez co gracze mają za zadanie jak najszybsze wypędzenie ich z kryjówek i schwytanie, zanim zrobią to przeciwnicy. Gra wymaga zręczności i natychmiastowego podejmowania decyzji. Wystarczy pięć razy złapać karalucha, by zwyciężyć. Nie jest to jednak wcale takie łatwe zadanie. Grę La Cucaracha – złap karalucha kupisz tutaj.
Noris – gra w statki
Pamiętasz, jak w szkole średniej wyrywałeś kartki z zeszytu i rysowałeś na nich planszę do gry w statki? Teraz możesz wnieść to na wyższy poziom. Zatopienie okrętów przeciwnika urozmaicane jest bowiem efektami świetlnymi i dźwiękowymi. Gdy wypowiesz współrzędne, rywal sprawdza, czy jego statek został trafiony. Jeśli tak, naciska czerwony guzik, a jeśli spudłowałeś, biały. Słychać wtedy odpowiednio albo odgłos eksplozji, albo plusk wody. Elektroniczne "statki" możesz zobaczyć w tym miejscu.
