Od soboty nowa rzeczywistość. Rząd wprowadza "mały lockdown"
Rząd mądrzejszy o doświadczenia sprzed kilku miesięcy ponownie wprowadza zaostrzone obostrzenia. Zdaniem premiera jest to “droga pośrodku”. Jednak mimo braku całkowitego lockdownu i tak nie opłaca się wychodzić z domu.
Strefa żółta:
- gastronomia będzie działać w godzinach od 6.00 do 21.00. Później możliwe tylko zamówienia na wynos. Goście będą mogli zajmować co drugi stolik,
- imprezy okolicznościowe, wesela, konsolacje (poczęstunek po pogrzebie) do 20 osób bez możliwości zabawy tanecznej,
- zgromadzenia publiczne maksymalnie do 25 osób,
- transport publiczny 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich,
- wydarzenia sportowe bez publiczności,
- wydarzenia kulturalne z maksymalnie 25 proc. publiczności,
- zawieszona działalność basenów, aquaparków i siłowni.
Strefa czerwona:
- gastronomia będzie działać w godzinach od 6.00 do 21.00. Później możliwe tylko zamówienia na wynos. Goście będą mogli zajmować co drugi stolik,
- limit klientów w sklepach. 5 osób na jedną kasę,
- transport publiczny 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich,
- zakaz organizacji imprez okolicznościowych wesel i konsolacji,
- zgromadzenia publiczne do 10 osób,
- wydarzenia sportowe bez publiczności,
- wydarzenia kulturalne z maksymalnie 25 proc. publiczności,
- zawieszona działalność basenów, aquaparków i siłowni.
Mimo, że siłownie i kluby fitness będą zamknięte, wciąż możemy uprawiać sport na zewnątrz. Trzeba jednak liczyć się z tym, że podczas treningu w miejscach publicznych, będziemy musieli mieć na sobie maseczkę. Tyczy się to zarówno korzystania z miejskich siłowni, biegania, jak i jazdy na rowerze.
Natomiast obowiązku noszenia maski nie będzie podczas ćwiczeń:
- w lasach i parkach,
- w ogrodach botanicznych i zabytkowych,
- w rodzinnych ogródkach działkowych,
- w zieleńcach,