Orzeł wysyła kosztowne SMS-y. Wyczerpał budżet na badania

Badania migracji orła stepowego wymknęły się spod kontroli naukowców. Nieoczekiwana zmiana trasy zrujnowała budżet przeznaczony na projekt. A to wszystko przez wiadomości wysyłane przez obserwowanego ptaka.
iStock-1127604986.jpg
Rosjanie postanowili zbadać wędrówki orła stepowego. Nikt nie przypuszczał, że niesforny ptak tak zaplanuje swoją podróż, że koszty jej obserwacji pochłonęły wszystkie finanse przeznaczone na projekt.

Grupa syberyjskich ornitologów przyczepiła czujniki śledzące do grzbietów 13 orłów. Urządzenia miały przesyłać dane dotyczące ich lokalizacji, które miały posłużyć do dalszej analizy zwyczajów tych ptaków. 
Kiedy jego nadajnik ponownie znalazł się w miejscu, w którym mógł odbierać i wysyłać wiadomości, zaczęła się transmisja zaległych danych. Każda wiadomość kosztuje 49 rubli, czyli ok. 3 złote, a ptak wysyłał dziennie ich setki, równocześnie wydając 10 tys. rubli.

W sieci ruszyła zbiórka, którą zorganizowali zdesperowani naukowcy. Po tym jak udało im się zebrać ponad 100 tys. rubli, historia dotarła do operatora sieci obsługującej urządzenie. Firma obiecał anulować dług orlicy i zapowiedziała specjalną taryfę dla ośrodków badawczych. 



ZOBACZ TAKŻE: ROSJANIE BIMBREM ZMIERZĄ GOSPODARKĘ


Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Poniedziałek 28.10.2019