Oto dlaczego powinieneś nosić maseczkę w samolocie (WIDEO)
Czytaj też: Palenie marihuany a koronawirus. Specjalista odpowiada
Jeden z pasażerów postanowił rozpocząć swoje wakacje od aplikowania czystej wódki, w czym kawałek szmatki na ustach mógł mu zdecydowanie przeszkadzać. By uniknąć podejrzeń o wylewanie za kołnierz, postanowił zrezygnować też z koszulki. W ten sposób, przeskakując zalecania sanitarne i dobry gust, rozsiadł się w Boeingu 737 i rozwiał wszystkie wątpliwości na temat tego, jak zamierza spędzić wakacje. Jeden ze zniesmaczonych podróżnych zwrócił uwagę pijanemu ekshibicjoniście. Zaczęła się szarpanina. Dwóch buntowników bez maseczek versus reszta pasażerów, która opowiedziała się po stronie obowiązku zakrywania twarzy. Pole manewru było bardzo ograniczone, ale nie pozostawiono wątpliwości, że obostrzenia są potrzebne.
Twarz jednego wyraża zdziwienie tak absolutne, jakby dopiero załapał, że świat od miesięcy demoluje koronawirus. „Tu są dzieci!” – słychać czyjś głos na nagraniu. Trwa to krótką chwilę. Pasażerowie sami wzięli sprawy w swoje ręce. Jeden poddał się bez walki, drugiego faceta bez maski szybko położyli na wykładzinie pomiędzy fotelami, a na lotnisku czekała już hiszpańska policja.
Personel ma zawsze rację i nie zdarzyło się jeszcze odstępstwo od tej reguły. Tylko o ile możesz spodziewać się 500 zł mandatu za nienoszenie maseczki, o tyle awaryjne lądowanie samolotu w razie awantury na pokładzie, to już droższa impreza.
Zobacz też: Po antyszczepionkowcach i wrogach 5G, czas na przeciwników maseczek