Patryk Vega nagra film o sobie, a później planuje podbić Hollywood

Myślałeś, że nie da się stworzyć idealnego filmu? Patryk Vega po raz kolejny udowadnia, jak bardzo się myliłeś. Reżyser postanowił wejść na wyższy poziom fachu i stworzyć produkcję o samym sobie.
Zrzut ekranu 2022-02-15 o 14.20.08.png

"Doszedłem do momentu, w którym chcę wyjść w świat, a żeby to było możliwe, to muszę realizować projekty anglojęzyczne z europejskimi i hollywoodzkimi aktorami. Szykuję się do takiego filmu" - powiedział Vega. Zanim jednak uda mu się podbić świat, chce stworzyć ostatnią produkcję po Polsku.

Będzie to autobiograficzny film i jednocześnie zamknięcie pewnego rozdziału w życiu: "Nie jest to pomnik mojej osoby czy gloryfikacja. To film o walce między ciemnością a światłem w moim życiu. Pokazuje mechanizm zmagania się człowieka z mrokiem. To historia o podnoszeniu się z upadków. (...) Tam będzie dużo rzeczy trudnych dla mnie, bez cenzury, obnażających mnie, pokazujących moje błędy".

Tego akurat mogliśmy się spodziewać. Brak cenzury i kontrowersja to drugie (i trzecie) imię artysty. Patryk Vega nie będzie jednak grał samego siebie, tylko wcieli się w niego profesjonalny aktor. Niestety nie podał informacji, kto dostąpi tego zaszczytu.

Być może Vega próbuje ukryć to, że jeszcze nie wpadł dokładnie na pomysł, kto może idealnie go zagrać. Jeśli macie łysego kolegę z brodą, może zgłoście go na sekretny casting. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / instagram.com Wtorek 15.02.2022