Patryk Vega nakręci kolejny film o kobietach – ale tym razem nie mafii

Jeśli oczekujecie rzucania mięchem, gangusów i przestępstw, to najnowszy projekt, który ma w planach Patryk Vega, z pewnością nie spełni tych oczekiwań.

Seria kolejnych „Pittbulli”, „Botoks” i „Kobiety mafii” przyzwyczaiły nas już do pewnych standardów w kinie Vegi. Ale najnowszy projekt reżysera jest równie zaskakujący, co Majami z Pitbulla rozpoczynający karierę w duchowieństwie. I to dosłownie.

Ponieważ nowa produkcja Vegi będzie filmem dokumentalnym opowiadającym o… zakonnicach z Broniszewic. Dominikanki zasłynęły tym, że w kwietniu 2017 do sieci wrzuciły filmik, na którym udają pingwiny. Wtedy celem sióstr było zwrócenie uwagi ludzi na kierowany przez nie ośrodek dla niepełnosprawnych. Udało się, zakonnice zdobyły wówczas chwilową sławę i 7 mln złotych wsparcia dla swoich podopiecznych, a teraz także uwagę samego Patryka Vegi.



„Kochane Siostry, dziękuję za świetne spotkanie. Macie niesamowitą energię i cudowne, pełne dobroci serca. Powstał dzisiaj piękny projekt – w grudniu nakręcę dokument o wspaniałych rzeczach, jakie siostry robią dla potrzebujących dzieci z Broniszewic” – napisał reżyser na swoim oficjalnym profilu na Instagramie.

W sieci od razu rozpoczęły się spekulacje, czy przypadkiem nie jest to odpowiedź Vegi na sukces filmu „Kler” Wojtka Smarzowskiego, ale raczej nic tego nie zapowiada. Lepiej powiedzcie nam, jak twórca „Pittbulla” zdoła umieścić w filmie o zakonnicach z Broniszewic Tomasza Oświecińskiego i Piotra Stramowskiego.

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. Instagram Środa 21.11.2018