Pijany 25–latek jechał hulajnogą i skończył w szpitalu. Znaleziono go na chodniku

Facet próbował wrócić do domu po imprezie. Po co w takiej sytuacji wydawać pieniądze na taksówkę, skoro jest hulajnoga... Skończyło się tak, że faceta o 5 nad ranem policjanci znaleźli na chodniku z ranną głową i opaską na nadgarstku z jednej z lokalnych dyskotek. 25–latek miał problem z tym, by się poprawnie wysłowić.
Zrzut ekranu 2022-05-17 o 11.39.47.png

Badanie alkomatem wykazało, że 25–latek miał dwa promile alkoholu we krwi. Lekarze nie stwierdzili poważniejszych obrażeń.

"Policjanci sporządzili dokumentację i będą prowadzić postępowanie. 25-latkowi grozi nawet skierowanie wniosku o ukaranie do sądu, który może orzec wysoką grzywnę" - przedstawił oficjalne stanowisko podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Do podobnych sytuacji dochodzi coraz częściej. Osoby wracające z imprez upodobały sobie elektryczne hulajnogi jako środek transportu, co oczywiście jest nielegalne. Chwila nieuwagi i można skończyć tak, jak 25–latek z Gorzowa.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Wtorek 17.05.2022