Pijany ukradł karetkę i skończył w rowie
Pijany mężczyzna, który trafił do szpitala, miał dość czekania na badania. Zamiast tego postanowił wrócić do domu, a że miał daleko, znalazł sobie transport. Usiadł za kierownicą karetki i odjechał.
Pewien 31-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego został przywieziony do szpitala z urazem głowy. Niestety kolejki w polskiej służbie zdrowia potrafią ciągnąć się w nieskończoność. Pijanemu mężczyźnie najwyraźniej znudziło się czekanie – nie dość, że wbrew własnej woli trafił do szpitala w Grójcu, to jeszcze kazali mu zrobić badania. Komu nie puściłyby nerwy?
Odsiedział swoje i prawdopodobnie, gdy poczuł, że alkohol go puszcza, stwierdził, że szpital to nie miejsce dla niego i jak najszybciej chce wrócić do domu. Nie zwlekając, wstał i o własnych siłach wyszedł na zewnątrz. Uświadomił sobie jednak, że przed nim długa droga, a tak „na trzeźwo”, trudno ją będzie pokonać. Wsiadł więc do auta znajdującego się nieopodal szpitala. Niestety wrażenie otrzeźwiania musiało być złudne, bo alkohol rzucił mu się na oczy i spod budynku odjechał karetką.
ZOBACZ TEŻ: Pojazdy uprzywilejowane przejmą kontrolę nad twoim radiem w aucie
ZOBACZ TEŻ: Pojazdy uprzywilejowane przejmą kontrolę nad twoim radiem w aucie
Daleko nie zajechał, bo niedługo po ucieczce został znaleziony razem z karetką w… rowie. Na miejsce przyjechał patrol policji, który został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło pod Jasieńcem na terenie powiatu grójeckiego. W podobnym czasie policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu otrzymali też zgłoszenie dotyczące kradzieży karetki. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce wypadku zastali tam przewrócony pojazd i niesfornego kierowcę.
Policjanci w toku wykonywanych działań ustalili, że mężczyzna trafił wcześniej do szpitala z rozbitą głową. Może to przez uderzenie, wpadł na tak absurdalny pomysł. Gdyby tylko okazał odrobinę cierpliwości, może puściliby go w końcu do domu, gdzie spokojnie by odpoczął, a tak został z powrotem zabrany na oddział. Kradzież i prowadzenie auta pod wpływem zapewnią mu jeszcze więcej czekania – tym razem w odosobnieniu.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYPADKU:
ZOBACZ ZDJĘCIA Z WYPADKU:
