Piorun naładował komórkę
Czy wkrótce będziemy ładować komórki za pomocą wyładowań atmosferycznych?
Na pozór wydaje się to niemożliwe. Ale od czego są naukowcy? Firma Nokia, którą całkiem niedawno kupił Microsoft i naukowcy z Uniwersytetu w Southampton przeprowadzili eksperyment. Chcieli dowiedzieć się - czy możliwe jest naładowanie komórki za pomocą pioruna?
W tym celu sztucznie stworzyli napięcie 200 tysięcy woltów czyli krótko mówiąc „wyhodowali pioruna”. Potem na jeden z najnowszych smartfonów puścili wiązkę napięcia. I co? I po chwili bateria była pełna! Eureka!
No dobra, ale czy możliwe jest naładowanie w ten sposób każdego telefonu? Jak się okazuje - nie. Aby piorun naładował komórkę, ta musi być wyposażona w system bezprzewodowego ładowania.
Kto wie czy wkrótce naszych telefonów nie będą ładować pioruny. Darmowo!