Piwna fontanna

Zdaje się, że czas pakować manatki i przeprowadzać się do Słowenii. To bowiem właśnie tam otwarto pierwszą w Europie fontannę, z której zamiast wody, tryska zimne piwo.

fontanna.JPG


Jeśli raj istnieje, to z pewnością w wyobrażeniach wielu facetów, jest on miejscem pełnym napalonych dziewczyn w bikini, szybkich samochodów i piwa tryskającego z każdego zakamarka. I choć zapewne w niewielkim słoweńskim miasteczku Żalec tych dwóch pierwszych rzeczy nie uświadczycie, to jednak zdaje nam się, że to miejsce całkiem nieźle spełni ostatnie kryterium.

Wszystko dlatego, że na początku września 2016 otwarto tam pierwszą w Europie fontannę, z której tryska złocisty napój bogów i ukochany męski trunek. Fontanna wyposażona jest w pięć osobnych kranów, z których wylewa się pięć różnych gatunków piwa. Mogą z niej korzystać mieszkańcy Żalca (całe 5 tys. osób) oraz potencjalni turyści, którzy prawdopodobnie zaczną teraz tłumnie odwiedzać miasteczko.

Atrakcja z oczywistych względów nie jest niestety darmowa. Za możliwość napełnienia kufelka zimnym pienistym trzeba będzie uiścić opłatę w wysokości 6 euro (ok. 25 zł), a limit napełnień wynosi dokładnie pięć. W sam raz tyle, by spróbować piwa z każdego z kranów. Zdaje nam się jednak, że ok. 5 zł za kufel złocistego trunku to całkiem niezły interes.





Najciekawsze jest jednak to, że piwna fontanna zastąpiła fontannę z wodą pitną, co wywołało protesty ze strony części mieszkańców Żalca. Władze, nastawione na promocję miasteczka właśnie poprzez złocisty trunek, postawiły jednak na swoim i doprowadziły do budowy piwnego wodotrysku.

A to oczywiście przekonuje nas podwójnie, że powinniśmy natychmiast spakować manatki i wyemigrować do Żalca. W końcu kto wie, może niedługo zostanie zbudowany tam np. piwny basen?




Dodał(a): Jakub Rusak/ fot. YouTube Piątek 09.09.2016