Podróże po zaszczepieniu. Unia wprowadza paszporty immunologiczne
Pandemia koronawirusa zmusiła wiele krajów z bardzo rozwiniętym przemysłem turystycznym do tego, by szukać odpowiedniego rozwiązania wychodzącego naprzeciw serii obostrzeń. Powstał więc pomysł stworzenia paszportu immunologicznego, w którym znajdą się dane dotyczące szczepień i ostatnich testów. Dokument ma funkcjonować w całej Unii Europejskiej. Pierwsze państwo już zadeklarowało, że go wprowadzi.
Aplikacja przedstawiająca dokument ze szczepieniami zostanie wprowadzona w Hiszpanii. Pierwsze testy paszportu immunologicznego zostaną przeprowadzone już wiosną i gdy wszystko się powiedzie, natychmiast aplikacja zacznie funkcjonować. Minister przemysłu, handlu i turystyki Reyes Maroto nie przedstawiła jednak, jak konkretnie będzie wyglądał ten dokument, ani jakich krajów na początku będzie on dotyczyć. Pojawiła się jednak jasna informacja, że zostanie on wprowadzony.
Przedstawienie kolejnych państw, które wprowadzą paszport immunologiczny, to zapewne wyłącznie kwestia czasów. Już kilka tygodni temu takie plany przedstawiła m.in. Dania. Dodatkowo niedługo takie dokumenty wprowadzą także linie lotnicze, jak Singapore Airlines, Qatar Airlines i Emirates.
Komisja Europejska przedstawiła plany, według których takie rozwiązanie miałoby funkcjonować na terenie całej UE. 17 marca przedstawi ona szczegóły projektu, a urzędnicy jasno stwierdzają, że taki dokument będzie w pełni funkcjonował jeszcze przed wakacjami.
Niektóre państwa wpuszczają na swój teren wyłącznie osoby zaszczepione. Taki dokument ułatwiałby im więc natychmiastowe sprawdzenie i ograniczył procedury z tym związane do minimum. Z kolei te kraje, których granice też mogą przekraczać osoby nie zaszczepione, ale wiąże się to z ograniczeniami pokroju przeprowadzenia wstępnych badań na obecność koronawirusa, także będą mogły rozróżnić, kto musi im podlegać, a kto bezproblemowo może pojawić się na ich terenie.
To nienajlepsza informacja dla antyszczepionkowców. Gdy bedą lecieć na wakacje w jednym samolocie z osobami zaszczepionymi i będą musieli czekać, aż zostaną wypuszczeni z lotniska, podczas gdy inni swobodnie przejdą przez ten teren, niewątpliwie nieźle się zagotują.
