Polacy podczas Euro... wyrzucali telewizory przez okna

Po przegranym meczu ze Słowacją głośno było o mieszkańcu Brzegu, który w złości wyrzucił swój telewizor przez okno. Choć spodziewaliśmy się, że to raczej jednorazowy incydent, to w Kościanie facet wziął przykład z kolegi kibica i także pozbył się odbiornika.
iStock-627719296.jpg

Mecze reprezentacji gwarantują kibicom sporo emocji, niestety w większości przypadków są one bardzo negatywne i skutkują nagminną irytacją. Nie ma to nic wspólnego ze "sportową złością". Do kadrowiczów apelujemy o więcej spokoju, w przeciwnym razie z okien częściej będą wylatywać telewizory.

Z telewizora oczywiście nic nie zostało. Po trzeciej bramce dającej zwycięstwo reprezentacji Szwecji, mieszkaniec Kościana rzucił odbiornik z 3. piętra. Na miejsce wezwano policjantów, jednak mundurowi już nikogo nie zastali w mieszkaniu – być może mężczyzna postanowił ochłonąć podczas długiego spaceru. 



Choć policjanci powtórzyli czynność, mężczyzny nadal nie zastali w mieszkaniu. Świadkowie relacjonują, że ostatni raz słyszeli krzyki i trzask odbiornika. Mundurowym pozostaje czekać, aż uda im się trafić na "bohatera". Szczęśliwie nikt nie przechodził chodnikiem i nie ucierpiał.



Po przegranym meczu ze Szwecją, nasza reprezentacja odpadła z Euro 2020 w fazie grupowej. Zajęliśmy ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie jednego punktu. Mimo wszystko nie można oddać kadrowiczom braku zaangażowania, pomijając pierwsze spotkanie. Polacy wracają do domu, a mieszkaniec miasta Kościan i mężczyzna z Brzegu, gdy ochłoną, zapewne będą szukać nowych telewizorów. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Piątek 25.06.2021