Polak bohaterem! Tak obezwładnił agresora w pociągu
To wideo robi furorę w sieci. Polak jednym ruchem zneutralizował człowieka, który terroryzował ludzi w pociągu w Los Angeles [ZOBACZ KLIP]
Do zdarzenia doszło w sobotę w pociągu kursującym między dzielnicami Los Angeles. Jeden z pasażerów (jak później ustaliła policja - pod wpływem alkoholu i narkotyków) zaczął się dziwnie zachowywać. Na początku jedynie obrażał współpasażerów, ale z czasem zaczepki stały się bardzo ofensywne, a ryzyko bójki zawisło w powietrzu. Niespodziewanie agresor został obezwładniony i powalony na ziemię przez atletycznie zbudowanego młodego mężczyznę z brodą. Zaalarmowany maszynista zatrzymał pociąg, a do wagonu wkroczyli policjanci którzy skuli napastnika i wyprowadzili go z wagonu. Całe zdarzenie za pomoca telefonu zarejestrował jeden z pasażerów - po czym wrzucił wideo do sieci. Nagranie błyskawicznie stało się hitem w internecie - do tej pory zanotowało ono dwa i pół miliona wyświetleń.
Jak ustaliły amerykańskie media osobą która powaliła napastnika jest Adrian Kaczmarek, Polak pracujący w Los Angeles jako trener na siłowni. Sprawę nagłośniły błyskawicznie stacje telewizyjne a Kaczmarek, okrzyknięty przez internautów mianem "Wikinga", tak tłumaczył swoje działanie w rozmowie z reporterem stacji NBC: "Martwiłem się o bezpieczeństwo swoje i ludzi jadących pociągiem. Nie wiedziałem, czy ten człowiek nie ma gdzieś noża lub pistoletu. Ale w końcu jego agresja przerodziła się w przemoc – zaczął popychać ludzi. Czuć było, że za moment wybuchnie. Pomyślałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie podejść i unieszkodliwić go".
Czy w Polsce Adrian też byłby bohaterem - czy też prokuratura postawiłaby mu zarzut pobicia?
EDIT: Ponieważ pojawiają się pytania, czy to aby na pewno Adrian Kaczmarek jest osobą która obezwładniła agresora z pociągu w Los Angeles, wklejamy wideo z telewizji NBC. W nim możecie posłuchać wypowiedzi Adriana o tym co zaszło w wagonie kolejki miejskiej w LA.