Policjanci znaleźli sposób na uniknięcie bycia filmowanym

Policjanci niejednokrotnie już nadużywali swojej władzy i zachowywali się w stosunku do ludzi agresywnie i niezgodnie z prawem. Niekiedy jedyną formą udowodnienia, że taka sytuacja miała miejsce, jest materiał wideo z akcji. Nagrywanie w naszym kraju takich zdarzeń jest legalne, dopóki nie pokażemy twarzy policjanta wykonującego dane czynności. Funkcjonariusze znaleźli jednak sposób, by omijać takie dowody.
iStock-509254076.jpg

Niektórzy policjanci, gdy tylko zauważą, ze ktoś ich nagrywa, puszczają ze swojego telefonu muzykę. Z racji tego, że na takich platformach, jak YouTube oraz portalach  społecznościowych pokroju Facebooka nie można udostępniać filmów z odtwarzanymi w ten sposób utworami ze względu na naruszenie praw autorskich, wideo jest natychmiast usuwane. 

Taka sytuacja została nagrana przez aktywistę z Los Angeles, który chciał złożyć wniosek o dostęp do filmu z jednej z policyjnych kamer, która utrwaliła kontrowersyjną interwencję z jego udziałem. Wizytę na komendzie relacjonował na żywo za pomocą swojego telefonu. Gdy tylko policjant, który go przyjmował, zauważył komórkę, sam zaczął odtwarzać popularny utwór muzyczny, by stream został zbanowany. 

Robił to jednak zbyt krótko, by transmisja rzeczywiście została usunięta. Dodatkowo na Instagramie istnieje technologia, która umożliwia sprawdzenie, czy dźwięk to zaledwie tło, czy główny element transmisji. Jeśli pojawia się tylko podczas części nagrania, wówczas pozostaje ono normalnie w sieci. 

Oczywiście można zrozumieć funkcjonariuszy, którzy nie chcą, by ich wizerunek był upubliczniany w internecie. Z drugiej strony jednak nic nie usprawiedliwia ich od działania niezgodnego z prawem i wykorzystywania munduru, jeśli chodzi o nadużywanie władzy. Nikt nie nagrywałby stróżów prawa, którzy sumiennie wykonują swoje obowiązki. 

Jeśli zdarzy się wam podobna sytuacja, spróbujcie utrwalać jedynie obraz i wyłączyć dźwięk. Jeśli jest on jednak konieczny, możecie chwilowo zatrzymać nagranie na czas odtwarzania muzyki przez funkcjonariusza. Dodatkowo film zawsze może służyć jako materiał dowodowy bez udostępniania w internecie.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Poniedziałek 15.02.2021