Polka wyłudziła ponad 35 tys. euro świadczeń socjalnych w Irlandii, choć nie zna angielskiego
Polak potrafi, Polka potrafi – wszyscy rodacy potrafią. Kobieta pochodząca z naszego kraju wyjechała do Irlandii i tam żyła na świadczeniach z pomocy społecznej. Robiła to jednak niezgodnie z prawem, mimo braku znajomości języka angielskiego.
Kobieta została oskarżona o fałszowanie faktur, do czego się przyznała. Zastanawiające jest jednak to, w jaki sposób mogła to zrobić, ponieważ podczas rozpraw sądowych potrzebuje pomocy tłumacza.
Sprawdź także: 71 proc. Polaków twierdzi, że życie w tym kraju jest szkodliwe dla zdrowia psychicznego
Brak znajomości języka nie był jednak przeszkodą do fałszowania dokumentów, dzięki czemu otrzymywała awaryjny dodatek mieszkaniowy od czerwca 2019 roku do teraz, choć zakwaterowanie otrzymała w sierpniu 2019 r.
Łącznie z tytułu zasiłków awaryjnych wyłudziła 35,7 tys. euro. Kobieta jest samotną matką, która wychowuje trójkę dzieci. Dodatkowo jest uzależniona od hazardu. Sąd zadecydował, że zostanie zatrzymana w areszcie aż do kolejnej rozprawy, która odbędzie się 24 listopada. Wtedy zapadnie również wyrok.
