Polował na dzika, zabił człowieka. Sąd wydał wyrok

O tym myśliwym raczej nie można powiedzieć, że ma sokoli wzrok. Co prawda udało mu się trafić do celu i zabić… problem w tym, że zamiast dzika zastrzelił 61-letniego mężczyznę. Sąd w końcu wydał wyrok w tej sprawie.
vaddiszno-erd.jpg

Mężczyzna późnym wieczorem, czyhając na ambonie, wypatrywał dzików. W pewnym momencie dostrzegł poruszający się obiekt, więc postanowił oddać strzał. Niestety zbyt wcześnie, bo gdy zszedł na ziemię, żeby zobaczyć ofiarę, okazało się, że jest nią 61-letni mężczyzna. “Prowadził zbyt krótką obserwację i oddał strzał do celu, który nie był do końca rozpoznany, sugerując się wcześniej znajdującymi się w obrębie ambony dzikami” – wyjaśniła sędzia Anna Cieciura. Próby reanimacji postrzelonego nic nie dały.

Do tego tragicznego wypadku doszło w czerwcu ubiegłego roku na terenie gminy Gidle. Sprawa trafiła do sądu, jednak rozprawa odbyła się dopiero teraz. Natomiast już po pierwszym posiedzeniu zapadł wyrok.

ZOBACZ TEŻ:
Strzelił do żony z... kuszy

Myśliwemu wymierzono karę rocznego pozbawienia wolności, w zawieszeniu na trzy lata. Będzie musiał także zapłacić karę grzywny w wysokości 2 tys. zł oraz wypłacić odszkodowanie trzem braciom ofiary – po 15 tys. zł na głowę. Sędziowie wytłumaczyli, że wyrok jest łagodny, ponieważ oskarżony nie był nigdy wcześniej karany.

Mężczyzna w żaden sposób nie kwestionował tej decyzji. Przyznał się do winy, wyraził skruchę i ogromny żal związany z wypadkiem. Najprawdopodobniej nieprędko dostanie strzelbę do ręki, bo zgodnie z przepisami, gdy wyrok się uprawomocni, skazany zostanie pozbawiony pozwolenia na broń.

ZOBACZ TEŻ: Wytwarzali amfetaminę w środku lasu


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. publicdomainpictures Piątek 28.02.2020