Polscy studenci powiedzieli, ile chcą zarabiać po studiach

Nieważne, że prawie 40% studentów nigdy jeszcze nie pracowało, a większość zarabia teraz poniżej 3 tys. zł. Traktują swoją obecną pracę jako tymczasową, a plany co do prawdziwego pierwszego stanowiska mają bardzo ambitne.
iStock-962475722.jpg

Absolwenci za 10 lat planują zarabiać ponad 10 tys. złotych, mieć umowę o pracę i działać w elastycznych godzinach. Prawie połowa ankietowanych wg. raportu "Portfel studenta" nie zejdzie poniżej 8 tys. Z jednej strony to odległe plany, z drugiej zaś większość z nich planuje zdobyć dyplom magisterski, doliczmy do tego często wykorzystywany urlop dziekański, pierwszy staż i wyczerpujące poszukiwania wymarzonej pracy. Teraz ten termin nie wydaje się aż tak odległy.

Zrzut ekranu 2020-09-17 o 10.23.56.png

Raport wskazuje, że gdyby teraz studenci mieli rozpocząć swoją pracę, ponad połowa z nich bez doświadczenia i skończonej uczelni chciałaby zarabiać więcej, niż 3 tys. zł. Co ciekawe, średnia zarobków absolwentów rok po dyplomie wynosi 2,9 tys. Niektórzy co prawda już podejmują zdecydowane kroki, aby zaspokoić sobie spokojną przyszłość. Są studenci, którzy wymyślają przyszłościowe rozwiązania, jak automat do kebabów, by zarobić trochę kasy. Większość jednak skupia się wyłącznie na nauce.

Sprawdź koniecznie: Polska ma nowego wieszcza. W szkołach będą analizować tekst Zenka

Takie wizje są piękne, lecz nie do końca realne. Koszty związane z nauką są coraz większe, a polscy studenci są teraz w gorszej sytuacji materialnej, niż przed pandemią koronawirusa. Wprawdzie nie przeszkadzało im to w organizowaniu COVID–19 party, ale prawda jest taka, że teraz z ich utrzymaniem się może być ciężko. Liczba ofert pracy zmniejsza się, a osoby bez doświadczenia z tak wygórowanymi wymaganiami będą musiały się pomęczyć, jeśli chodzi o znalezienie zawodu marzeń. Według wspomnianego raportu, największy komfort będą mieli informatycy, specjaliści od telekomunikacji i twórcy aplikacji internetowych. Na nich cały czas zwiększa się popyt, co jest równoznaczne z zwiększeniem płac i przygotowaniem jak najkorzystniejszych warunków zatrudnienia.


SPRAWDŹ, JAKIE ZAWODY WYBIERAJĄ PSYCHOPACI:


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / istockphoto.com Czwartek 17.09.2020