Polski smartfon dla twardzieli – HAMMER Blade 2 Pro [RECENZJA]

Współczesne smartfony są w porządku tylko do momentu, gdy zaliczą spotkanie pierwszego stopnia z chodnikiem lub podłogą. I wszyscy doskonale wiemy, że to prędzej czy później nastąpi i nie ma od tego żadnych wyjątków. A gdy już się to stanie, pozostaje ci tylko z bólem serca wydać kilka stów na wymianę plecków urządzenia i ekranu.

I właśnie tu wchodzi HAMMER Blade 2 Pro, cały na czarno (bo to jedyna dostępna wersja kolorystyczna). Pancerny smartfon od polskiego producenta mPTech, z którego nie tylko zadzwonisz, pstrykniesz dobre foty, pograsz w gry i sprawdzisz Fejsa, ale także, w razie potrzeby, zastosujesz jako podstawkę do piwa (sprawdziliśmy). Ba, nawet jeśli jakimś cudem zapomnisz, że zostawiłeś go w myjni  na karoserii swojej fury, to i tak da radę. Nawet jeśli podczas tego „prysznica” spadnie na betonowy parking (to również sprawdziliśmy).

Dla ciebie powinny być jednak istotne trzy rzeczy. Po pierwsze to, że HAMMER Blade 2 Pro jest prawdziwym kombajnem multimedialnym ze świetnymi bebechami (m.in. 6GB RAM i ośmiordzeniowy procesor) oraz rewelacyjnym aparatem (16mpx tył i 8mpx – przód). Po drugie, dzięki parametrowi IK i certyfikatowi IP68 urządzenie jest odporne na upadki i zgniecenia oraz wodoszczelne do 1,5 metra i pyłoszczelne. A więc przetrwa naprawdę wiele, co zresztą sprawdziliśmy sami, a ty możesz przekonać się o tym oglądając wideo na końcu artykułu.

I wreszcie po trzecie, najważniejsze, jeden egzemplarz HAMMER Blade 2 Pro możesz wygrać w konkursie CKM. Wystarczy tylko, że opiszesz nam najbardziej hardkorowe okoliczności, w jakich straciłeś/zniszczyłeś swój smartfon (HAMMER Blade 2 Pro dotrzymałby ci kroku). Odpowiedź wyślij na mail [email protected]. Regulamin i szczegóły konkursu – TUTAJ.