Polski test podatności na koronawirusa

Całkiem prawdopodobne, że już w tym tygodniu pojawi się pierwszy na świecie test sprawdzający podatność na koronawirusa. Za jego stworzeniem stoją polscy naukowcy z poznańskiego Centrum Badań DNA.
iStock-1204793213.jpg

Od początku pandemii koronawirusa jedną z największych zagadek COVID-19 jest fakt, że infekcja dla niektórych zakażonych okazuje się śmiertelna, inni zaś przechodzą zakażenie zupełnie bezobjawowo. Polscy naukowcy sprawdzają, jaki wpływ na podatność na zakażenia mają uwarunkowania genetyczne i są na ostatniej prostej swoich działań. 

CZYTAJ TAKŻE: TRENING W MASECZKACH SZKODLIWY. TAK TWIERDZĄ LEKARZE

W rozmowie z Polską Agencją Prasową szef ośrodka badawczego Jacek Wojciechowski powiedział, że będzie to pierwszy genetyczny test tego typu na świecie. Jego zadaniem ma być wykrywanie większej podatności na zakażenie oraz potencjalnego przebiegu choroby i ewentualnych komplikacji. Takie rozwiązanie ma pomóc lekarzom nie tylko w stawianiu diagnozy, ale również w planowaniu późniejszego leczenia i wcześniejszej hospitalizacji narażonych na powikłania. 

Wojciechowski wyjaśnił również, że różnica w ludzkich genach może wpływać na odmienny przebieg epidemii w poszczególnych krajach. Pomysł polskich naukowców polega na połączeniu testu na obecność koronawirusa z typowaniem HLA, sprawdzającym układ zgodności tkankowej (takie badanie zwykle przeprowadza się w przypadku przeszczepów szpiku kostnego).

Bazą dla prac poznańskich uczonych są odkryte do tej pory mutacje genów, które stwierdzono u osób o najcięższym przebiegu koronawirusa w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Zdaniem specjalistów z Poznania, obecność konkretnych zmian w genach, ma świadczyć o podatności na COVID-19 oraz ciężki przebieg zakażenia.

Jego twórcy liczą, że po wprowadzeniu szczepionki, nad którą pracuje obecnie stu naukowców w Oxfordzie, wynalazek z Poznania pomoże ustalić, kto miałby przyjąć szczepienie w pierwszej kolejności. Do przeprowadzenia badania konieczny będzie wymaz z wewnętrznej strony policzka, a wynik ma być dostępny po dwóch dniach. 


Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Poniedziałek 27.04.2020