Pomóżmy Justynie Żyle! Szuka męża na Instagramie...

Jeśli masz znajomego, którego naprawdę nie lubisz, albo twój sąsiad nocami za głośno ogląda porno, to nadszedł czas zemsty. Po prostu daj im cynk, że pyta o nich pewna Góralka.
Dobra wiadomość dla wszystkich, których pandemia koronawirusa zepchnęła na randkowy margines – jeśli umiecie obsługiwać kosiarkę, to macie szansę na wyjście. Co więcej, możecie liczyć nawet na małżeństwo. 

Na profilu Justyny Żyły pojawiło się nagranie, na którym celebrytka kosi trawę. Niby zwyczajna wiosenna robota w ogródku. Jednak opis zdjęcia zdradza, że poza porządkami na działce filmik ma głębsze przesłanie.

Żyła wyznała bowiem, że przydałaby się jej męska pomoc i wprost ogłosiła, że szuka następcy Piotra. Jakie wymagania stawia celebrytka? Jej przyszły mąż musi umieć odśnieżać i radzić sobie ze sprzętami ogrodniczymi:

„Od tyłu, ale broń Boże nie wypięłam się na was. Męża szukam. Takiego, co kosić umie, odśnieżać itp. Kogo polecacie” – zapytała na Instagramie Justyna. 



Pod postem od razu pojawiły się oferty rozochoconych mężczyzn, którzy byliby gotowi kosić trawnik Justyny. I choć publikując post celebrytka zdaje się żartować, chichocząc jak pensjonarka na myśl o trzymaniu za kolano, to patrząc na jej desperackie kroki (sesja w Playboyu pt. "Zobacz Piotrze, co żeś stracił" czy własny program telewizyjny w stylu "Góralka szuka chłopa"), trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to wołanie o pomoc.

Dla wszystkich zainteresowanych Justyna z pewnością – oprócz prac ogrodniczych – przygotuje spektakularne rozstanie. I choć nie ma już polskiego „Playboya”, to CKM.PL zawsze chętnie pomoże rozliczyć się z byłym partnerem.





Dodał(a): Adam Barabasz / Instagram Poniedziałek 18.05.2020