Próbujesz rzucić palenie? Zrób to po męsku! Oto proste sposoby

Mimo wiedzy na temat szeregu poważnych konsekwencji, które powoduje palenie papierosów, wciąż są one "popularne" wśród palaczy. Poza następstwami zdrowotnymi, są też te dotyczące wyglądu i komfortu życia. Jakie? Chociażby smród dymu z papierosa, który wręcz ciągnie się za palaczem jak nielubiany daleki znajomy. Przekonany? Słusznie, bo właśnie w listopadzie obchodzimy Światowy Dzień Rzucania Palenia – to dobry moment, aby podjąć męską decyzję i rzucić fajki raz na zawsze. Oto kilka wskazówek, jak dobrze się do tego przygotować
Zrzut ekranu 2021-11-23 o 18.40.44.png

Rzecz o paleniu


Zastanawiałeś się kiedyś, co tak naprawdę ci szkodzi, kiedy odpalasz papierosa? No właśnie… "odpalasz”, ten czasownik stanowi odpowiedź. Dlaczego? Odpalając, a dokładniej spalając tytoń w papierosie, powstaje trujący dym i turbo szkodliwe substancje smoliste. To właśnie to toksyczne "combo" wywołuje długą listę schorzeń wśród palaczy papierosów. Co prawda to nikotyna trzyma ich w sidłach nałogu (zresztą to ona może podnosić ciśnienie krwi i tętno), ale tym, co im najbardziej szkodzi, jest "odpalanie" i w konsekwencji – rzeczony dym i substancje smoliste. Te drugie przypominają brązową maź i wręcz „obklejają płuca”, stąd tyle apeli i kampanii zachęcających palaczy do całkowitego rozstania się z papierosami.

Z czym wiąże się rzucanie palenia?

Po pierwsze nastaw się na oczywiste objawy odstawienne, które nie są groźnie i na pewno sobie z nimi poradzisz. Wiedz, że u osób rzucających palenie często obserwuje się bóle i zawroty głowy. Pamiętajmy także o stresie związanym z brakiem możliwości sięgnięcia po papierosa i zwiększonym apetytem. Możemy się narazić także na duże problemy z zasypianiem. Jednak, jeśli nastawisz się pozytywnie do rzucania palenia (i odpowiednio się do tego przygotujesz!), nie będą dla ciebie straszne. Pierwsze efekty rzucenia papierosów poczujesz od razu, np. brak smrodu dymu papierosowego, na inne trzeba będzie poczekać (krótszą lub dłuższą chwilę) – ale warto, bo zerwanie z paleniem niesie za sobą same zalety.

4 porady, jak rzucić palenie na dobre

1. Czy wystarczy silna wola?

Ciężko jasno określić jeden "cudowny sposób" na rzucenie palenia. Szczęśliwie istnieje kilka możliwości, które mogą nam ułatwić sprawę. Niektórzy oczywiście próbują polegać tylko na swojej silnej woli, ale nie oszukujmy się – to często zawodzi. Warto jednak podejmować te próby – a robiąc to, pamiętaj o kilku istotnych rzeczach. Należy ustawić konkretną datę, czyli dzień pierwszego dnia bez papierosa (najlepiej zaznacz ją sobie w telefonie i ustaw przypomnienia). Znajdź także swój własny powód, dlaczego to robisz (będzie on dla ciebie dodatkową motywacją). Porozmawiaj też ze swoimi najbliższymi (dziewczyną, kumplami, rodziną) i poinformuj ich o tym, co zamierzasz. I… uprzedź kolegę z pracy, aby nie próbował cię już wyciągać na "dymka" w czasie przerw.

2. Postaw na sport lub hobby

Kiedy rzucasz palenie papierosów, zrób coś "extra" dla samego siebie – przestaw się na sport albo wkręć się w hobby, te dawno zapomniane, albo nowe, np. wspinaczka na ściance czy restaurowanie auta. Zajmij czas i dłonie czymś innym, co da ci satysfakcję i dawkę dopaminy, a tym samym odciągnie cię od myśli o papierosku.

3. Wspomagacze dostępne "bez recepty"

Proces rzucenia palenia często wspomaga się korzeniem kudzu, a także witaminami z grupy B, wspierającymi układ nerwowy. Pomocne mogą być też zioła – melisa, kozłek lekarski i chmiel. Uważajmy jednak z tym ostatnim… W końcu nie chodzi tu o "zielone światło" na nieograniczone picie browarów… w formie cudownego napoju bogów, który ułatwi nam rzucenie papierosów.

4. Zgłoś się do lekarza

Jeśli to nie okaże się skuteczne, zawsze możemy zgłosić się do naszego lekarza. Po przedstawieniu problemu i konsultacji, lekarz może zaproponować nikotynową terapię zastępczą (czytaj: plastry czy gumy z nikotyną). Jeśli to nie przyniesie rezultatu, opcją mogą być wtedy leki na receptę lub bez recepty (np. leki na bazie cytyzyny, które mają na celu łagodzenie objawów odstawiennych).

"Przegrani", ale NIE straceni

A co z tymi palaczami, którzy stale przegrywają walkę z papierosem? Są straceni? Powinno się postawić na nich krzyżyk? Game over? Nie. Zamiast dalej truć się dymem papierosowym mogą wypróbować inne rozwiązania, które z ich nałogu zniwelują – dym (we własnej osobie), ale i substancje smoliste. Jesteś takim palaczem? Jeśli tak, możesz rozważyć przede wszystkim przebadane medycznie: podgrzewacze tytoniu (przez wielu nazywane "iqosami"), lub też e-papierosy. W tych pierwszych wkłady tytoniowe, a w tych drugich płyn (liquid) są podgrzewane, a nie spalane. Oznacza to, że zamiast dymu (typowego dla szluga) powstaje aerozol z nikotyną, który szybko się ulatnia i jest praktycznie niewyczuwalny. W ten sposób w mniejszym stopniu jesteś narażony na działanie szkodliwych substancji (w porównaniu do papierosowego "dymka") oraz uwalniasz się od ciągle towarzyszącego ci smrodu fajek. Miej jednak z tyłu głowy, że zaciągając się aerozolem z tych urządzeń, twój organizm również ponosi odpowiednią "zdrowotną" cenę (w końcu nie ma ideałów), choć mniejszą niż przy papierosach. Dlatego mimo wszystko podejmij męską decyzję i próbuj zerwać z nałogiem… na zawsze. Do dzieła Panowie!


Dodał(a): redakcja Piątek 26.11.2021