Przechwałki dużych chłopców – kto ma mocniejszy przycisk atomowy

Donald Trump kontra Kim Dzong Un – ich bitwa wciąż trwa. Na razie – jedynie na Twitterze, ale zaczyna się robić coraz mniej bezpiecznie. W końcu ci duzi chłopcy mają do dyspozycji cały arsenał nuklearny.
Projekt bez tytułu.jpg

Nieważne, czy facet ma 7, czy 70 lat – w głębi duszy zawsze pozostanie chłopcem, który będzie chciał udowodnić innym chłopcom, że to on jest największym kozakiem na podwórku i to właśnie jego zabawki są największe i najlepsze. Problem w tym, że zabawki 7-letniego chłopca to samochodziki i żołnierzyki, a 70-letniego – zwłaszcza jeśli jest prezydentem światowego mocarstwa – to armia i arsenał nuklearny.

Takie właśnie „podwórkowe przechwałki” urządzili sobie prezydent Donald Trump i miłościwie panujący wódz Kim Dzong Un. Najpierw ten drugi ogłosił w noworocznym orędziu do narodu koreańskiego, że „całe terytorium USA jest w zasięgu naszej broni nuklearnej, a przycisk atomowy zawsze znajduje się na moim biurku. To nie groźba, to rzeczywistość”.



Trump zareagował niemal natychmiast i na swoim Twitterze napisał: „Czy ktoś z jego wycieńczonego i głodującego reżimu może mu przekazać, że ja też mam przycisk atomowy, ale jest on znacznie większy i potężniejszy. I do tego działa!”.

I sami widzicie: jeśli 7-latek grozi innemu 7-latkowi, to może co najwyżej dostać od niego w papę i od ojca w tyłek. W przypadku Trumpa i Kima – światu grozi wojna atomowa.

ZOBACZ TEŻ SESJĘ MELANII TRUMP DLA CKM:



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. instagram Środa 03.01.2018