Przymus szczepień w Polsce? Niedzielski: 'Mówimy o obowiązku"

Mogłoby się wydawać, że największe echo związane z tematem szczepień już ucichło. W rzeczywistości jednak to właśnie teraz antyszczepionkowcy najśmielej się uruchamiają i decydują przykładowo na ataki w stronę jednostek medycznych. Entuzjastów szczepień także jest coraz mniej, przez co rządzący muszą je sprzedawać do krajów, gdzie istnieje na nie większa potrzeba. Zaczęto więc mówić o obowiązku szczepień.
Zrzut ekranu 2021-08-18 o 13.29.46.png

"Powoli docieramy do punktu, gdzie trzeba zacząć o obowiązku szczepień myśleć. W pierwszej kolejności dotyczyłby on personelu medycznego. Za tym odpowiadają się nie tylko lekarze, ale i pacjenci" – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Niektórzy dziennikarze stwierdzili, że takie rozwiązanie może zostać potraktowane jako przymus i godzi ono w prawo do wolności. "Mówimy o obowiązku. Przymus to trochę co innego. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej, bo jeśli nie będziemy odnotowywali przyrostu zakażeń, to będzie oznaczało, że poziom zaszczepienia stanowi już naturalną barierę hamującą rozprzestrzenianie koronawirusa" – stwierdził Niedzielski.

Choć nie mamy wątpliwości co do tego, że Polacy rzeczywiście powinni się szczepić, to w tym przypadku  może się pojawić drobny problem z czymś w rodzaju "gimnastyki językowej". Nazywanie rzeczy po imieniu wyszłoby niewątpliwie na lepsze.

"Ale zanim zaczniemy myśleć o obowiązku, musimy mieć pewność, że wykorzystaliśmy wszystkie środki z miękkiej perswazji i zachęty. Zapewniliśmy dostępność do szczepień. Zrobiliśmy gęstą sieć punktów szczepień, ale nadal w małych miejscowościach jest odczucie, że trzeba jechać kilka czy kilkanaście kilometrów, by się zaszczepić. Z tego powodu wprowadziliśmy mobilne punkty. Mieliśmy bowiem poczucie, że – jeśli chodzi o propagowanie szczepień – w małych miejscowościach i wsiach jest tego deficyt" – dodał minister. 

W sytuacji, w której antyszczepionkowcy potrafią już atakować placówki medyczne i szczepionkobusy, należy podjąć gwałtowne kroki. Byleby tylko nie wyszły one na niekorzyść, w końcu i tak mamy wystarczająco przerąbane w tym kraju. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Środa 18.08.2021