Przyszłość kultowego teleturnieju pod znakiem zapytania. Co na to TVP?

Coraz więcej osób deklaruje, że nie ogląda telewizji. Pomimo tego faktu ciężko, aby ktokolwiek nie kojarzył kultowego teleturnieju “Jeden z dziesięciu”. Obecnie są obawy, że program może zniknąć z anteny TVP.
sznuk.JPG

„Jeden z Dziesięciu” to najdłużej nadawany program w polskiej telewizji spośród wszystkich obecnie produkowanych. Pierwszy odcinek wyemitowano 3 czerwca 1994 roku i od samego początku jest prowadzony przez Tadeusza Sznuka. Program przez 23 lata był emitowany na antenie TVP2, a od 15 stycznia 2018 roku jest pokazywany w “Jedynce”.

W środę na TVP1 wyemitowano finał 124. serii programu “Jeden z dziesięciu”. Na sam koniec odcinka Tadeusz Sznuk pożegnał się z widzami słowami: "zwycięzcom i widzom dziękujemy za obecność. I to koniec ". Wielu wiernych fanów teleturnieju od razu zinterpretowało słowa prowadzącego jako absolutny koniec “Jeden z dziesięciu”.

Dzień później TVP opublikowało komunikat. Telewizja podkreśla, że chce kontynuować emisję programu – W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy. Oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione – napisano w oświadczeniu.

Z kolei jak donosi portal Wirtualnemedia.pl obecnie produkcja “Jeden z dziesięciu” została zawieszona, a osoby pracujące przy formacie nie wiedzą, czy będzie on kontynuowany. Jak się okazuje między TVP a firmą zewnętrzną, która ma prawa do programu wygasła umowa.

Warto zaznaczyć, że TVP chce zmienić swoją politykę i samemu zostać producentem własnych programów. Przykładem może być bardzo dobrze znany widzom teleturniej “Jaka to melodia?”, i “Koło fortuny”, czy program “Dance Dance Dance”. Z drugiej strony Tadeusz Sznuk jest zdrowy i jest zainteresowany poprowadzeniem kolejnych edycji – powiedział anonimowy rozmówca portalu Wirtualnemedia.pl

Dodał(a): Kamil Nowicki / youtube.com Poniedziałek 26.04.2021