Przywrócili zmarłą do życia

Podobno raz się żyje. Podobno ... Bo jak inaczej to wytłumaczyć?
szpital


Australijscy lekarze dokonali niemożliwego! Udało im się przywrócić do życia nieżyjącą od ponad godziny kobietę. Jak to możliwe? Otóż kobieta miała zawał, z którym trafiła do szpitala w Melbourne. Kilka minut później przestała oddychać. Stwierdzono śmierć kliniczną.

Lekarze zgodnie stwierdzili, że się nie poddadzą i do upadłego będą walczyć o życie kobiety, który nie miała pulsu. Dzięki wiedzy oraz wysokiej jakości sprzętowi zaczęli jej sztucznie pompować krew do mózgu. W tym samym czasie kobietę „otworzono” i przepchano zatkaną tętnicę. Konieczne było jeszcze użycie defibrylatora.

Po tygodniu zdrową jak ryba pacjentkę wypisano ze szpitala.


Dodał(a): Ostatni mohikanin Czwartek 22.08.2013