Raper Mata sprzedaje bluzy po 555 zł. Peja stwierdził, że ceny są 'z d*py'

Mata zaliczył muzyczny regres – to fakt. Raper zapowiada jednak wyjątkowy powrót w tym roku (w planach są trzy albumy) i utwierdzenie swojej pozycji na rapowym szczycie. W kwestiach nie związanych z muzyką, o artyście było głośno cały czas. Teraz także dorzucił do tego cegiełkę, wystawiając ubrania ze swojej marki po 222 zł (koszulki) i 555 zł (bluzy).
mata.jpeg

33 sztuki jak Gombao33
Ciuchy są limitowane – powstały jedynie 33 sztuki każdego wzoru. "Ceny będą wysokie, bo nie jest to merch masowej jakości, tylko limitowane wydanie przygotowane przez nas osobiście. Polecam potraktować to jako inwestycję lub zaoszczędzić pieniądze na następny, bo wtedy na rzeczach będziemy umieszczać nasze zdjęcia przerobione przez was lub wasze zdjęcia przerobione przez nas. A cenę ustalimy razem, bo też będziecie mieć z tego procent"- tłumaczy Mata.

Cena a jakość?
Fani wytknęli mu jednak to, że wzór nie powala na kolana, a jakościowo ubrania także pozostawiają wiele do życzenia. Sprawę skomentowała także legenda polskiego hip–hopu, czyli Peja. Co prawda nie udzielił zbyt długiego komentarza, ale ograniczył się do dwóch słów, które dobitnie przedstawiły jego stanowisko:

"Z dupy" – napisał Peja Slums Attack

matatata.jpg

Ciuchy inspirowane muzami
"To wzory, które w zimę zrobiliśmy z chłopakami i SAJKO u mnie w mieszkaniu. Modelkami są nasze dziewczyny, muzy i koleżanki" - dodał Mata. Mamy nadzieję, że po wydaniu prawie 600 zł na bluzę, w paczce będzie czekała na odbiorcę jakaś dodatkowa niespodzianka, może w postaci preorderu. Jeśli nie, to oby ta bluza miała jakieś magiczne właściwości, może na zawołanie będzie przylatywać i sama się zakładać! W przeciwnym razie to, łagodnie mówiąc, niezbyt udana inwestycja. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fotm.: Embed YouTube Środa 22.03.2023